DAJ CYNK

Zmienia się dyrektor generalny TikToka

Michał Świech

Wydarzenia

TikTok

Czas na codzienny nowy odcinek telenoweli opowiadającej o TikToku i jego kłopotach z nieprzewidywalnymi władzami USA. W dzisiejszym odcinku opowiemy o zmianie na stanowisku dyrektora generalnego TikToka.

W ostatnim czasie naprawdę dużo dzieje się dookoła TikToka, który obok WhatsAppa jest najpopularniejszą aplikacją mobilną na świecie. Wszystko to oczywiście z powodu Donalda Trumpa, który przez całą kadencję z antychińskości zrobił swój znak rozpoznawczy. Sam stosunek USA do TikToka ewoluował - swego czasu amerykańskie wojsko nawet zamieszczało tam krótkie filmiki rekrutacyjne. Potem Donald Trump i jego partia rozpoczęli kampanię coraz dziwniejszych oskarżeń (takich jak to, że dane amerykańskich użytkowników trzymane są w Chinach - naprawdę są w Singapurze i... USA). Teraz aplikacja do teledysków stała się wrogiem dla bezpieczeństwa państwa i w celu uniknięcia zakazu na terenie USA, ByteDance negocjuje z kilkoma amerykańskimi firmami na temat sprzedaży amerykańskiej części aplikacji. Przecieki mówią o kwotach od 20 do nawet 50 miliardów dolarów.

Jednocześnie władze USA wywierają naciski na amerykańskich pracowników TikToka. Zrezygnował właśnie Kevin Mayer, który od trzech miesięcy stał na czele TikToka. Wcześniej podobną funkcję piastował w Disneyu. Przyznał on, że nie wytrzymał uciążliwych nacisków ze strony władz USA. Zhang Yiming, który jest prezesem całego ByteDance wyznał z kolei, że Mayer dołączył w czasie największych kłopotów TikToka i w pełni rozumie Mayera. Jego następczynią zostanie tymczasowo Vanessa Pappas.

Zobacz: TikTok też pozwie władze USA
Zobacz: TikTok kusi nie tylko Microsoft. Oracle też chce go mieć

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: new york times, cnn

Tagi: tiktok