Zapowiadanej przez Orange zmiany nie trzeba się obawiać. Proces wyłączania 3G został zaplanowany w taki sposób, by zapewnić klientom bezpośrednie przejście na usługi 4G/VoLTE. Zasięg technologii 3G w Orange wynosi 97,3%, a w przypadku pomarańczowego LTE to 98,5% powierzchni kraju.
Wyłączenie sygnału 3G i włączenie w to miejsce LTE nie spowoduje zmniejszenia zasięgu sieci, a nawet poprawi zasięg samego 4G. W lokalizacjach, w których wyłączone zostanie 3G, oprócz sieci 4G, która dzięki refarmingowi pasm pozyskanych z wygaszanej sieci będzie stopniowo ulepszane, dostępne będą również usługi 2G.
Warto natomiast już dziś sprawdzić, czy posiadana przez nas karta SIM to karta 4G/LTE. Można to zrobić patrząc na ikonkę sieci w górnym rogu smartfonu – powinna pokazywać 4G, LTE lub 5G. Przyda się też telefon obsługujący VoLTE, gdyż inaczej po wyłączeniu sieci 3G nasze rozmowy będą transmitowane poprzez sieć 2G, czyli z gorszą jakością.
Orange Polska od dwóch lat ma swojej ofercie tylko urządzenia obsługujące VoLTE, co dotyczy również urządzeń odnowionych. Ze względów technicznych operator może zapewnić poprawne działanie wszystkich funkcjonalności w urządzeniach z własnej sieci dystrybucji. Orange systematycznie dodaje też kolejne modele do listy urządzeń, które obsługuję VoLTE w pomarańczowej sieci.
Osoby, które mają jakiekolwiek obawy związane z wyłączaniem sieci 3G przez Orange, powinny zajrzeć na specjalną stronę informacyjną, dostępną pod adresem https://www.orange.pl/view/wykorzystaj-siec.
A co z VoNR (Voice over New Radio), czyli rozmowami głosowymi w sieci 5G? Wsparcie dla tego rozwiązania zacznie się pojawiać po uruchomieniu 5G, na częstotliwościach przeznaczonych dla tej technologii. Musimy więc jeszcze trochę poczekać.
Wyłączenie 3G będzie następowało tylko w regionach, w których Orange będzie w stanie obsłużyć „pozostający” ruch głosowy w starszych technologiach przy wykorzystaniu samego 2G. Jednocześnie Orange zachęca klientów do włączania VoLTE w telefonach wspierających tę funkcjonalność, wymiany kart SIM 2G/3G na 4G/5G oraz przesiadania się na urządzenia wspierające VoLTE. Warto w tym miejscu dodać, że często jest też tak, że klienci mogą korzystać z VoLTE, ale tego nie robią, bo nie włączyli tej funkcji w telefonie. Takie osoby dzwoniąc do kogoś korzystają z 3G.
W przypadku transmisji danych LTE obsługuje już ponad 96% ruchu i to dlatego tak zależy operatorowi na powiększeniu zasobów przeznaczonych dla tej technologii. Wszyscy mamy nadzieję, że jeszcze w tym roku wreszcie dojdzie do pozytywnego rozstrzygnięcia aukcji na pasmo C (3,4-3,8 GHz). Jednak nawet jeśli tak się wydarzy i Orange będzie mógł ruszyć z budową 5G w docelowych pasmach, to LTE jeszcze przez kilka lat będzie królowało jako podstawowa technologia zapewniająca mobilną transmisję danych.
Orange zapowiedział, że w przyszłości wyłączy również sieć 2G. Obecnie operator skupia się jednak na sprawnym i jak najbardziej komfortowymdla klientów wyłączeniu 3G. Wynika to z rozwoju technologii telekomunikacyjnych i ewolucji tego, jak korzystają z sieci klienci telefonii komórkowej.
Aby zapewnić jak najlepsze działanie sieci, Orange musi racjonalnie gospodarować zasobami częstotliwości, które nie są nieskończone. Dlatego wygasza starszą technologię, obecnie niemal niewykorzystywaną przez klientów, alby uzyskane w ten sposób pasmo 900 MHz wykorzystać na potrzeby rosnącego zapotrzebowania użytkowników 4G/LTE.
Ze względu na biznesowe zastosowania 2G, chociażby w rozwiązaniach M2M, ta sieć będzie w najbliższych latach funkcjonować bez zmian. O planowanych działaniach zmierzających do wygaszenia 2G Orange poinformuje klientów w odpowiednim czasie, na pewno z dużym wyprzedzeniem, aby mogli się na tę zmianę przygotować.
Materiał reklamowy na zlecenie Orange Polska
Źródło zdjęć: Shutterstock, Orange, Telepolis.pl
Źródło tekstu: Telepolis.pl