6. Netia na hamulcu ręcznym
Spodziewaliśmy się raczej, że to rynkowe sukcesy spowolnią Netię i skłonią do ostrożnej konsumpcji zebranych owoców. Wygląda tymczasem na to, że zarządowi spółki skończyły się na razie pomysły na wzrost tak dynamiczny, jak w latach przeszłych. A może to tylko zasłona dymna? Może powoływanie się na rynkowe perturbacje mają przekonać akcjonariuszy spółki, że dalszy, szybki wzrost jest możliwy, byleby tylko poszukać nowych jego źródeł? Choć więc Netia faktycznie wyhamowało, to w rozmowach z zarządem spółki daje się wyczuć pewną nerwowość, której żeśmy w ubiegłym roku nie przewidywali.
7. Play ciągle w rękach Greków i Islandczyków
Na telekomuniakcyjnym rynku połączeń i przejęć, w Europie i na świecie, wiele się działo w minionych dwóch latach. W Polsce natomiast AD 2012 prawie nic. Chociaż wydawało nam się, że interesy kupujących i sprzedających zaczynają się zbiegać, mimo powszechnej opinii o dużym zainteresowaniu ze strony PTC, P4 wciąż znajduje się w rękach tych samych właścicieli. Konkurenci wkoło podnoszą, że P4 jest już tak duży, że na jego przejęcie trudno będzie uzyskać zgodę UOKiK. To raczej przesada, bo dominująca pozycja na rynku, jaką może osiągnąć nabywca Playa nie jest żadną aberracją. Co najwyżej może pociągnąć jakieś warunki ze strony urzędu antymonopolowego. Skoro wszyscy przestali wierzyć, że P4 zostanie rychło sprzedany, to może właśnie coś się dzieje?
8. Regulacje bez impetu
Przed Prezesem UKE ciągle stoją wyzwania, o których pisaliśmy. Zmiana na stanowisku szefa urzędu regulacyjnego spowodowała kilkumiesięczne przesunięcie w ich realizacji. O ile półroczna zwłoka w przetargach na częstotliwości radiowe 1800 MHz nikomu nie przyniosła specjalnej szkody, o tyle zbyt mała intensywność działań na polu sieci regionalnych (na które idą unijne pieniądze) i regulacji światłowodów powoduje, że nie tylko oddalamy się od celów Agendy Cyfrowej, ale i jeszcze bardziej ograniczamy pole działania telekomów stacjonarnych w ciężkich dla nich czasach.
9. 1800 MHz w drobnych kawałkach
UKE zmienił założenia przetargu. Postanowił rozdać 5 bloków po 5 MHz, choć na zasadach przez nas przewidywanych. Przeciągnięcie przetargu o kilka miesięcy spowodowało jednak, że nie zostanie on rozstrzygnięty w 2012 roku. Co ciekawe, pojawili się nowi gracze - Sferia i Emitel. Jeżeli znajdą się wśród zwycięzców, będą chcieli oferować swoją sieć na zasadach hurtowych. Patrząc na podobne doświadczenie Mobylandu i CenterNetu, może być im jednak ciężko. Dużo będzie zależało też od tego, jak dużo pasma dostanie P4.
10. Pusto i cicho na rynku LTE
Sprawdziło się nasze przypuszczenie, że mijający rok nie będzie stał pod znakiem LTE. Owszem, widać wysiłki Polkomtela - zarówno marketingowe (zdecydowana większość reklam operatora do tego nawiązywała), jak i ofertowe (zejście do 15 zł z ofertą 1 GB po LTE). Ciągle jest to jednak drogie rozwiązanie, jeżeli chodzi terminale abonenckie, których na dodatek wciąż nie jest zbyt wiele. Stacje się budują, zasięg powiększa, ale w sieci ciągle hula wiatr...
Co może wydarzyć się w 2013 roku?
Nasze przewidywania dotyczące przyszłego roku opublikujemy już wkrótce.