DAJ CYNK

2016: nasze przewidywania w zderzeniu z realiami

Witold Tomaszewski TELEPOLIS.PL, Łukasz Dec TELKO.in, Wojciech Piechocki GSMONLINE.PL

Felietony

  1. Huawei goni Samsunga.

    Nasze prognozy sprawdziły się w 100%. To był rok Huawei. Świetna kampania z Robertem Lewandowskim, perfekcyjne portfolio z hitami P8 lite i P9 lite zapewniło wejście tej firmy do pierwszej ligi polskich producentów. Samsung zapewne pozostał numerem jeden, ale odniósł poważny cios wizerunkowy, zadany zresztą samemu sobie wpadką z modelem Note 7. Trochę nie doceniliśmy samodestrukcyjnych ciągot Microsoftu. Firmie udało się całkowicie zwinąć z polskiego i globalnego rynku. Nadal zagadką pozostaje status LG, HTC i Sony. Ci producenci prześlizgnęli się przez 2016 rok w cieniu Huawei i Samsunga. Ich często ciekawe produkty ponownie nie przebiły się na rynku.

  2. Kara, czy nagroda dla Prezesa UKE?

    Zgodnie z naszymi przewidywaniami nowy reżim uznał za konieczne obsadzić UKE "zaufaną osobą", a więc Magdalenie Gaj nie było dane doczekać do końca swojej kadencji. Formalnie złożyła rezygnację, ewidentnie nie zainteresowana bojem o obronę już nie tyle stanowiska, ile dobrego imienia. Jej rezygnacja miała nastąpić ponoć już na początku roku, ale ostatecznie nastąpiła dopiero późnym latem po rozpatrzeniu przez UKE odwołań od decyzji rezerwacyjnych w paśmie 800/2600 MHz. Ktoś tam uznał, że postępowanie administracyjne warte ponad 9 mld zł powinien zakończyć ten sam urzędnik, który je rozpoczął.

    To z pewnością nie będzie najlepiej wspominana kadencja na stanowisku prezesa urzędu regulacyjnego. Pozostaje kwestią względną, czy ważniejsze powinno być uszanowanie zasady kadencyjności na tym stanowisku (i jego apolityczność), czy szybkie dokonanie "dobrej zmiany"?

    Nowy Prezes UKE ma duży kredyt zaufania i jak na razie jego poczynania budzą nadzieję. Tyle, że podobnie było w przypadku Magdaleny Gaj. Druga sprawa, że tyle będzie komfortowych warunków działania nowego szefa UKE, ile będzie stabilnego patronatu Ministerstwa Cyfryzacji. Gdyby coś się w tym resorcie miało radykalnego wydarzyć, to już tak łatwo nowemu prezesowi nie będzie. I ktoś może uznać, że pora na "drugą dobrą zmianę". Wtedy inaczej będziemy myśleć o niezależności Prezesa UKE.

  3. Rok super-regulatora?

    Nasza prognoza nie sprawdziła się - nie nastąpiło połączenie UKE z KRRiT - choć PiS ma wystarczającą większość, aby przegłosować zmiany - jak nie w sali obrad, to w Sali Kolumnowej. Chęć po stronie Ministerstwa Cyfryzacji jest. Problemem jest natomiast słabnąca pozycja jedynego chyba merytorycznego (a bez większego wsparcia politycznego) ministra w rządzie Beaty Szydło, czyli Anny Streżyńskiej, która razem z (byłym już) wiceministrem Witoldem Kołodziejskim jest gorącym orędownikiem połączenia regulatorów. Planu tego chyba nie uda się też zrealizować i w 2017 roku, choć znowu chcielibyśmy się mylić.

  4. Nowy prezes Orange Polska?

    Tak, pojawił się. Nazywa się Jean-Francois Fallacher. Zgodnie z rynkowymi plotkami, i naszymi przewidywaniami rok 2016 okazał się ostatnim dla Bruno Duthoita na stanowisku prezesa zarządu Orange Polska. Zgodnie ze swoją specjalnością: wpadł, pozamiatał i wyjechał. Tzn. wyjechał nieco symbolicznie, bo nadal sporo czasu spędza w Warszawie w charakterze szefa regionu Europy Wschodniej.

    Jean-Francois Fallacher, to człowiek zupełnie innego pokroju. Znacznie bardziej wylewny i "energetyczny". Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, kontynuuje strategię zapoczątkowaną przez Brunona Duthoita, której filarami są: utrzymanie pozycji na rynku mobilnym oraz modernizacji sieci i ofensywa na rynku stacjonarnym. Temu drugiemu nadał (w komunikacji publicznej) zupełnie nową dynamikę. Słowo "światłowód" odmienia się teraz w Orange przez wszystkie przypadki, a prezes w tym celuje.

    Inaczej jednak, niż koncyliacyjny Bruno Duthoit, Fallacher nie zawahał się przed zdecydowanymi ruchami kadrowymi. Pierwszy ich ofiarą padł szef marketingu B2C Michał Paschalis-Jakubowicz, który złożył rezygnację. Bodaj najbardziej rewolucyjną zmianą jest jednak podporządkowanie pionu IT i sieci bezpośrednio prezesowi, co jednocześnie oznacza odebranie tych kompetencji Piotrowi Muszyńskiemu, który sprawował je przez długie lata. Wreszcie ostatnio Mariusz Gaca został mianowany szefem operacji na rynku masowym, a Bożena Leśniewska zastąpiła go w pionie B2B. W zarządzie Orange przyszło "nowe".
  5. Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News