DAJ CYNK

Po 10 latach odszedłem z Play. Jaką sieć wybrałem?

Marian Szutiak (msnet)

Felietony

Zgrzyt 3, czyli mniej za więcej

W 2017 roku na polskim rynku telekomunikacyjnym pojawiła się marka Folx. Ten działający na infrastrukturze sieci Play wirtualny operator oferował ciekawe numery telefonu i prostą formułę działania, a także obsługę wszystkiego za pomocą aplikacji na smartfonie. Skusiłem się i podczas świątecznego pobytu we Wrocławiu dostałem swój egzemplarz karty SIM (karty SIM Folxa były dostępne tylko w kilku miastach w Polsce).

Jak wiadomo, historia Folxa skończyła się równie szybko, jak się zaczęła. Nie chcąc jednak tracić fajnego numeru telefonu, postanowiłem go przenieść do innej sieci. Wybrałem nju mobile, co okazało się strzałem w dziesiątkę. To również jest temat na inną historię. Dlaczego o tym wspominam? O tym za chwilę.

Zobacz: Orange obniża cenę Samsunga Galaxy S10

Powoli zbliżał się czas zakończenia mojej umowy w Play. Jak zwykle przy takich okazjach, na swoim koncie w Play24 już kilka miesięcy wcześniej zacząłem otrzymywać ofertę przedłużenia umowy. Gdy jednak przejrzałem szczegóły, dowiedziałem się, że Play nie ma mi nic ciekawego do zaoferowania. W zasadzie nowa oferta dawała mi to samo, co miałem do tej pory, ale w nieco wyższej cenie.

Co więc zrobiłem? Po kilku miesiącach korzystania z nju mobile przeniosłem tam również kolejny numer. Ten używany przez 10 lat w sieci Play, a wcześniej przez kilka lat w Plusie. Podobnie jak wcześniej (przy rozstawaniu się z Folxem), proces zakończył się pełnym sukcesem, a ja stałem się zadowolonym posiadaczem podwójnego abonamentu w nju mobile. Za dwa numery płacę mniej niż za jeden w Play, a mam bogatszą ofertę (większy pakiet internetowy).

Podsumowanie

Gdy Play pojawił się na polskim rynku, prawie zaorał całą konkurencję atrakcyjną ofertą. Z czasem jednak to się zmieniało, a Fioletowi zrównali się (mniej więcej) z operatorami tworzącymi tak zwaną Wielką Trójkę. Pojawiały się też inne problemy, z których największe opisałem w niniejszym felietonie. Gdy jednak po 10 latach bycia abonentem tej sieci okazało się, że nie ma ona mi nic ciekawego do zaoferowania, przyszedł czas na zmiany i danie szansy Pomarańczowym. Być może współpraca z Orange (i nju mobile) także przyniesie w przyszłości jakieś ciekawe przypadki, o których będzie można napisać.

Zobacz: [Aktualizacja] Fibo - nowa marka Internetu światłowodowego, telewizji i telefonii komórkowej

Najpierw jednak jeszcze jeden posiadany przeze mnie numer telefonu zostanie przeniesiony do nju mobile, tym razem z Plusa. To numer, który od ponad roku używam jako mój główny numer telefonu. Klientem Plusa jednak jeszcze zostanę, bo mam od Zielonych Internet w laptopie. Ale kto wie – może i to się kiedyś zmieni.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News