DAJ CYNK

Test AOC Q27T1 - monitor jak dzieło sztuki

Arkadiusz Bała (ArecaS)

Testy sprzętu

Zasilanie i zużycie energii

Swoją imponującą sylwetkę monitor zawdzięcza pewnemu prostemu trickowi. Mowa o rezygnacji z wbudowanego zasilacza na rzecz zewnętrznej kostki leżącej gdzieś na podłodze. Decyzja zrozumiała, choć w gruncie rzeczy mało elegancka i trochę uciążliwa. No i to „gdzieś na podłodze” wcale nie jest takie oczywiste - w moim przypadku przewód idący od zasilacza do monitora okazał się o kilka centymetrów zbyt krótki, przez co wisiał on częściowo w powietrzu.

Producent deklaruje, że monitor zużywa podczas pracy 30 W energii, co niemal idealnie pokrywa się z naszymi pomiarami - przy maksymalnej jasności watomierz pokazał dokładnie 30,7 W. Przy jasności na poziomie ok. 120 nitów wyniki mieściły się w przedziale 15-16 W, a w trybie czuwania pobór prądu wyniósł jedynie 0,3 W.

Podsumowanie

AOC Q27T1 w trakcie testów dał się poznać jako monitor uniwersalny, który sprawdzi się w dowolnych zastosowaniach, ale w żadnym z nich nie będzie wybitny. Jako sprzęt biurowy kusi dużą powierzchnią roboczą i wbudowanym filtrem światła niebieskiego, ale brakuje huba USB czy szerszego zakresu regulacji, zwłaszcza wysokości. Dla graczy atutem będzie rozdzielczość QHD i funkcja Freesync, ale tym najbardziej wymagającym może brakować wysokiego odświeżania. Wreszcie graficy z pewnością docenią niezłe pokrycie gamutów sRGB i Adobe RGB, ale potencjał monitora podkopuje przeciętna fabryczna kalibracja i niezbyt równomierne podświetlenie.

AOC Q27T1

Taki wielozadaniowy monitor być może nie zyska sympatii najbardziej wymagających użytkowników, ale sprawdzi się tam, gdzie nie ma jednego wiodącego scenariusza zastosowania. Innymi słowy, jeśli na co dzień pracujesz z domu, a popołudniami lubisz się rozerwać, odpalając ulubioną grę lub chciałbyś w ramach hobby obrobić kilka zdjęć, to testowany AOC może być propozycją wartą rozważenia. Szczególnie, że jego siła leży nie tyle w tym co potrafi, a jak wygląda - a wygląda naprawdę dobrze i będzie pasował do niejednego biurka.

Jeśli dodać do tego niezbyt wygórowaną cenę – monitor można dostać za nieco ponad 1100 zł – to testowany AOC może się okazać atrakcyjnym wyborem. Z pewnością znajdzie spore grono fanów.

 

Ocena końcowa: 8/10

Plusy:

  • Atrakcyjny design
  • Wysokie pokrycie gamutów sRGB i AdobeRGB
  • Wąskie ramki
  • Intuicyjne menu ekranowe w języku polskim

Wady:

  • Brak regulacji wysokości
  • Brak huba USB
  • Przeciętna fabryczna kalibracja
  • Przeciętna równomierność podświetlenia
  • Brak możliwości zamaskowania kabli
  • Zewnętrzny zasilacz

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne

Źródło tekstu: własne