DAJ CYNK

Karta graficzna z ekranem LCD. Aorus GeForce RTX 4080 Master – test

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Testy sprzętu

Budowa Aorus GeForce RTX 4080 Master

Aorus Master to jeden z wyższych modeli w ofercie firmy Gigabyte. Tak naprawdę droższym i jeszcze bardziej wypasionym wariantem jest jedynie chłodzony cieczą Aorus Xtreme WaterForce, którego cena dobija do prawie 8000 zł, więc jest urządzeniem dużo droższym. Dlatego też po testowanym modelu możemy spodziewać się tego, co marka ma niemal najlepsze do zaoferowania, przynajmniej w wersji chłodzonej powietrzem.


Zastosowany w Aorus GeForce RTX 4080 Master system chłodzenia to WindForce. Podstawą są trzy wentylatory o średnicy aż 110 mm każdy. Producent zastosował tutaj coraz częściej spotykany wariant ze środkowym wentylatorem kręcącym się w odwrotnym kierunku niż dwa zewnętrzne. Ma to znacząco poprawiać przepływ powietrza, co z kolei powinno przełożyć się na niższe temperatury i mniej generowanego hałasu. Nie bez znaczenia są też same wentylatory Bionic Shark, które charakteryzują się nie tylko nowym kształtem, ale także podwójnym łożyskiem kulkowym. Są one oczywiście półpasywne, czyli uruchamiają się dopiero po osiągnięciu konkretnej temperatury.

Aorus GeForce RTX 4080 Master

Kolejnym elementem systemu chłodzenia jest komora parowa, która przylega bezpośrednio do rdzenia graficznego karty. Z niej wychodzi aż 12 miedzianych ciepłowodów, które przenoszą ciepło z GPU i pamięci VRAM na ogromny, aluminiowy radiator. Ten składa się z mnóstwa żeberek, wystających znacząco poza obrys płytki PCB. Ciekawym rozwiązaniem jest dziura w tzw. backplacie. Jej zadaniem jest poprawa przepływu powietrza, czyli znowu lepsze właściwości chłodzące. Sam backplate jest metalowy, natomiast przednie elementy systemu chłodzenia są wykonane z wysokiej jakości plastiku.

Aorus GeForce RTX 4080 Master

Nie sposób pominąć też kwestii podświetlenia RGB Fusion, które rozmieszczone zostało na trzech wentylatorach. Powinno się to spodobać miłośnikom światełek, bo pozwala uzyskać ciekawe efekty, szczególnie w prześwitujących obudowach ze szklanym bokiem. Jednak największym wyróżnikiem tego modelu jest niewielki ekran LCD, umieszczony na szczycie obudowy. Pozwala on na wyświetlanie parametrów karty, np. temperatury GPU, a także konkretnych efektów, napisów czy nawet GIF-ów, które wgrywamy za pomocą dedykowanego oprogramowania.

Aorus GeForce RTX 4080 Master

Na szczycie karty znajduje się też prosty przełącznik trybu pracy. Domyślnym jest OC (w nim wykonywaliśmy wszystkie testy), ale miłośnicy ciszy mogą zdecydować się na program cichy, w którym obniżane jest taktowanie i tym samym poziom generowanego ciepła, co z kolei przekłada się na cichszą pracę chłodzenia. Graczy powinien też ucieszyć specjalna dioda LED tuż przy złączu zasilania 12VHPWR. Karta powinna zawczasu wykryć, że coś jest nie tak (np. nie jest dokładnie wpięte) i poinformować o tym za pomocą mrugania diody. W zestawie znajduje się też wspornik, który ma chronić kartę przed obniżaniem i ewentualnym uszkodzeniem. Przy takich gabarytach to niezwykle ważne i zalecam skorzystanie z tego akcesorium.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Damian Jaroszewski (NeR1o)