DAJ CYNK

Gainward GeForce RTX 3080 Ti Phantom GS – świetna karta do grania w 4K

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Testy sprzętu

Kultura pracy i zużycie energii

Testy sprawdzające temperatury karty graficznej polegały na włączeniu stress testu w 3DMarku przez 20 minut. Podajemy maksymalne wartości uzyskane na GPU. Tutaj pierwsze zaskoczenie, bo testowana karta okazała się chłodna. Udało mi się wykrzesać z niej zaledwie 70 stopni Celsjusza, czyli tylko 10 stopni powyżej poziomu, przy którym uruchamiają się wentylatory. Całkiem nieźle!

Gainward GeForce RTX 308o Ti Phantom GS

Pomiary zużycia energii wyglądają identycznie, jak w przypadku testu temperatur. Pomiar dokonywany jest dla całej platformy za pomocą watomierza. Ponownie podajemy maksymalne wskazanie urządzenia. Niestety, widać tutaj konieczność zastosowania aż trzech 8-pinowych złączy PCIe. W porównaniu z referencyjnym Palitem karta Gainwarda zużywa aż o prawie 80 W energii więcej. Sporo!

Gainward GeForce RTX 308o Ti Phantom GS

Taką samą procedurę wykorzystujemy w przypadku pomiarów głośności. Jeśli dana karta ma tryb półpasywny, w którym wentylatory uruchamiają się dopiero przy określonej temperaturze, to w spoczynku podajemy 0 dB. Generowany hałas mierzony jest za pomocą decybelomierza Volcraft SL-100 z odległości około 40 cm. Na czas pomiarów głośności nie zdejmujemy bocznego panelu, aby możliwie precyzyjnie odwzorować warunki, w jakich z karty będzie korzystać większość osób. Tu kolejne, pozytywne zaskoczenie. Pomimo niskich temperatur karta jest też bardzo cicha. W naszych pomiarach wyszło zaledwie 43,5 dB. Świetny wynik.

Gainward GeForce RTX 308o Ti Phantom GS

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Damian Jaroszewski (NeR1o)