Huawei Watch GT 3 jest ładny, świetnie wykonany, ma sporo funkcji przydatnych na co dzień, a do tego coraz lepiej sprawdza się do monitorowania zdrowia i aktywności fizycznej. Pod wieloma względami to znacznie lepszy wybór niż topowy Huawei Watch 3 Pro.
W pierwszej połowie roku Huawei wprowadził nowe smart zegarki trzeciej generacji, w tym testowany przeze mnie Huawei Watch 3 Pro Elite. Tamten model, kosztujący ponad 2 tys. złotych, mimo niewątpliwych zalet ostatecznie nie zyskał dobrej oceny, nie tylko ze względu na wysoką cenę, ale też za marny czas pracy i liczne niedostatki funkcjonalne.
Zobacz: Huawei Watch 3 Pro, tytanowy smart zegarek premium. Co poszło nie tak?
Najnowszy Huawei Watch GT 3 to nieco inne podejście producenta. Chociaż wzornictwo tego modelu bardzo przypomina modele z serii Watch 3, to jednak teraz otrzymujemy konstrukcję nieco prostszą, lżejszą i przede wszystkim tańszą. Producent usprawnił jednocześnie parę rzeczy, dzięki czemu Watch GT 3 stanowi całkiem nową propozycję, której warto się bliżej przyjrzeć.
Huawei Watch GT 3 dostępny jest w rozmiarach 42 mm i 46 mm. Ten pierwszy wariant można kupić w wariancie Active na skórzanym pasku 1149 zł oraz w wersji Elegant na złotej bransolecie za 1399 zł.
Testowany przeze mnie Huawei Watch GT 3 w rozmiarze 46 mm dostępny jest w trzech wersjach: czarnej Active z paskiem z fluoroelastomeru za 1099 zł, stalowej Classic ze skórzanym paskiem – za 1199 zł, a także stalowej Elite z bransoletą z nierdzewnej stali – za 1399 zł. To właśnie ta edycja trafiła na mój nadgarstek. Oto jak się spisywała.
Huawei Watch GT 3 dostarczany jest w standardowym pudełku Huawei, gdzie poza zegarkiem znajdziemy ładowarkę indukcyjną (bez dołączanego kabelka), elementy do przedłużenia bransolety oraz gwarancję. Na zegarek nałożona jest metalowa bransoleta i korzystając z dodatkowych modułów, można ja rozbudować do obwodu nadgarstka 210 mm. W zestawie nie ma standardowego paska z gumy, więc użytkownicy, którzy chcą mieć możliwość wymiany, muszę sobie dokupić taki dodatek.
Źródło zdjęć: własne