DAJ CYNK

Huawei nadal w formie. Genialny smartwatch w niższej cenie (test)

Patryk Łobaza (BlackPrism)

Testy sprzętu

Funkcje zdrowotne i sportowe



Huawei Watch GT 3 SE zaopatrzony jest w kilka czujników, które oferują podstawowe pomiary zdrowotne. Możemy tu bez problemu sprawdzić tętno, ciśnienie, saturację krwi, liczbę pokonanych kroków, intensywność wysiłku oraz uzyskać kompleksową analizę snu. 

Jeżeli chodzi o pomiar funkcji zdrowotnych, zegarki Huawei zawsze były bardzo dokładne i Watch GT 3 SE nie jest tutaj żadnym wyjątkiem. Uzyskane wyniki porównałem z ciśnieniomierzem, a tętno zmierzyłem ręcznie i wyniki prezentowały się bardzo podobnie z tymi wyświetlanymi na ekranie smartwatcha, a różnice pojawiały się zaledwie punktowe.

To samo można powiedzieć o pomiarze liczby kroków i nawigacji GPS. Te również mogą poszczycić się wysoką dokładnością. W przypadku łączności GPS dokładność może wynieść nawet około 1 metr w najlepszym przypadku i kilka metrów w najgorszym. W dodatku mamy tu funkcję powrotu, która kieruje nas na dokładnie taką samą trasę, którą przyszliśmy. Jest to bardzo przydatna funkcja w przypadku wędrówki po lesie. Dodatkowo, zostaniemy poinformowani, gdy zajedziemy z wyznaczonej trasy.

Huawei Watch GT 3 SE jest doskonałym asystentem każdego sportowca. Znajduje się w nim ponad 100 różnych trybów treningowych, lecz w zegarku umieszczonych jest domyślnie 18 najpopularniejszych dyscyplin, które można zmienić za pomocą aplikacji mobilnej. Watch GT 3 SE zaopatrzony został w AI pełniące rolę trenera biegowego, którego zadaniem jest zbieranie informacji na temat naszych wyników, czasu treningu i tętna, a następnie poddaje te dane analizie i wysuwa przydatne porady.

Ale to nie wszystko, zegarek przypomina o piciu wody, braniu leków, zasypianiu o odpowiednio wczesnej porze, ćwiczeniach, wyzwaniach zdrowotnych czy o pozytywnym nastawieniu. Gdy użytkownik wykona większość z tych zadań, w aplikacji Huawei Zdrowie zakwitnie symboliczna koniczyna. Zegarek monitoruje także poziom stresu, a w przypadku kobiet, pomaga także śledzić cykl menstruacyjny.

Jeżeli chodzi o pomiar aktywności sportowych, to nadal mam tutaj takie same zastrzeżenia, jak w przypadku GT Runnera. Chodzi mi konkretnie o pomiar podczas pływania na basenie. Zegarek monitoruje aktywność wyłącznie na podstawie wymachów ręką, co sprawia, że nie zawsze jest to dokładne. Czasem płynąć leniwie na plecach i wykonując małą liczbę wymachów, zegarek nie rejestrował mi przepłyniętej długości basenu. 

Huawei Watch GT 3 SE jest wyposażony w głośnik i mikrofon, co pozwala na odebranie połączenia i przeprowadzenie rozmowy. Jakość rozmów za pośrednictwem zegarka nie jest zbyt wysoka. Dźwięk z głośnika jest nieco zniekształcony i przytłumiony, a mikrofon potrafi trzeszczeć, ale do przeprowadzenia szybkiej i krótkiej rozmowy nadaje się idealnie.

Brakuje mi tutaj jednak kilku kluczowych dla mnie funkcji. Urządzenie nie posiada łączności NFC, a co za tym idzie, nie możemy zapłacić za jego pośrednictwem w sklepie. Szkoda, bo jest to jedna z najwygodniejszych form płatności bezgotówkowej. Brakuje mi tu też funkcji, w której zakochałem się podczas testów FitBita Inspire 3. Chodzi mi o inteligentne budzenie, czyli po ustawieniu budzika np. na 7 rano, zegarek po analizie snu sam zdecyduje, kiedy obudzi użytkownika w taki sposób, by pobudka była jak najlżejsza.

Bateria i ładowanie


Huawei Watch GT 3 SE korzysta z akumulatora o pojemności 451 mAh oraz dodatkowo został zaopatrzony w inteligentny algorytm oszczędzania energii. Producent zapewnia, że wystarczy to nawet na 14 dni pracy przy średnim użytkowaniu. Scenariusz podany przez producenta to:

  • 30 minut odtwarzania muzyki Bluetooth w tygodniu, 
  • aktywny monitoring tętna, HUAWEI TruSleep™ włączone w nocy, 
  • 90 minut ćwiczeń w tygodniu (włączony GPS), 
  • włączone powiadomienia (50 wiadomości, 6 połączeń i 3 alarmy dziennie), 
  • ekran włączany 200 razy dziennie

W przypadku bardziej intensywnego użytkowania, bateria powinna starczyć na tydzień pracy. Przewidziany scenariusz według Huawei to:

  • 30 minut odtwarzania muzyki Bluetooth w tygodniu, 
  • aktywny monitoring tętna i stresu, HUAWEI TruSleep™ włączone w nocy, 
  • 180 minut ćwiczeń w tygodniu (włączony GPS), 
  • włączone powiadomienia (50 wiadomości, 6 połączeń i 3 alarmy dziennie), 
  • ekran włączony przez 30 minut dziennie.

Musze przyznać, że w moim przypadku średni czas pracy baterii wynosił 12-13 dni, choć nie czuję, bym korzystał z zegarka mało. Bateria jest tutaj naprawdę wytrzymała i mając nawet 10% naładowania śmiało można wyjść z nim z domu bez ryzyka, że rozładuje się zanim wrócimy. To, że nie trzeba myśleć ciągle o ładowaniu, daje naprawdę spory komfort użytkowania.

Samo ładowanie zajmuje niecałe dwie godziny przy użyciu oryginalnej ładowarki. Huawei Watch GT 3 SE został wyposażony w ładowanie indukcyjne, dlatego też brak ładowarki nie jest straszny. Można go naładować dowolną ładowarką indukcyjną, a w kryzysowych sytuacjach nawet ładowaniem zwrotnym ze smartfona.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Patryk Łobaza