Motorola Moto G 5G Plus to nowy smartfon, który ma jeden cel – sprawić, by technologia 5G stała się przystępna cenowo. Jak dobrze radzi sobie w tej roli?
5G fajną technologią jest, tylko jak na razie jej dostępność sprawia problemy. Nadajników jest mało, a telefony drogie. No i tu na scenę wjeżdża Motorola Moto G 5G Plus, która w swoich założeniach ma rozwiązać przynajmniej jeden z tych problemów. To smartfon ze średniej półki, którego głównymi atutami mają być obsługa nowego standardu łączności oraz atrakcyjna cena. Urządzenie jest już dostępne w polskich sklepach, gdzie zapłacimy za nie 1899 zł, a więc całkiem rozsądnie na tle innych telefonów z 5G. Warto odnotować, że mówimy tu o modelu z 6 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej, bo tylko taki sprzedawany jest w Polsce, podczas gdy na testy otrzymaliśmy tańszy wariant 4/64 GB.
Technologia 5G nie jest jednak jedynym asem w rękawie nowej Motoroli. Urządzenie wyróżnia się jeszcze kilkoma atutami, takimi jak chociażby wyświetlacz o odświeżaniu 90 Hz oraz duży akumulator o pojemności 5000 mAh. Już na starcie zapowiada się więc całkiem obiecujący pakiet.
W prostym pudełku Motoroli Moto G 5G Plus znajdziemy telefon, komplet dokumentacji, ładowarkę 20 W, kabel USB-C oraz niezłej jakości silikonowe etui. Żadnych fajerwerków, ale to solidny zestaw, który obejmuje w zasadzie wszystko, czego można by sobie życzyć od smartfona tej klasy. No, może oprócz słuchawek, jednak w tej cenie ich brak można wybaczyć.
Źródło zdjęć: własne
Źródło tekstu: własne