DAJ CYNK

Motorola razr 5G: elegancja warta grzechu. Tnie powietrze i portfel

Anna Rymsza (Xyrcon)

Testy sprzętu


Wciąż uważam, że Motorola razr 5G to wspaniały telefon dla wąskiego grona odbiorców. Jestem przekonana, że znajdzie nabywców, którzy będą zachwyceni jej kompaktowymi wymiarami, elegancją i prostotą. To perfekcyjny telefon do torebki i kieszeni marynarki.

Używanie Motoroli razr 5G wiąże się z poczuciem luksusu, ale też z ograniczeniami. To na pewno nie będzie dobry telefon do grania, nie z tym kształtem, nie z tym ekranem. Na pewno nie jest to telefon multimedialny. Słuchawki w zestawie są dobre, ale głośnik nadaje się raczej do tortur. No i ten brak stabilizacji obrazu na filmach…

A jednak ten telefon ma w sobie coś, co przyciąga jak magnes. Bez problemu zaakceptowałam pewne ograniczenia i używałam go na co dzień. Z graniem mogę się przenieść na tablet, który czeka na lepsze czasy w szufladzie. Za oglądaniem na małym ekranie nie szaleję, do czytania zaś Motorola razr 5G nadaje się doskonale. Od dużej mocy procesora wolę kompaktowe wymiary i kocham praktyczne gesty Motoroli. Z akumulatorem i ładowaniem nie źle, a elegancja tego telefonu jest bezcenna.

Zresztą, nie sądzę, by ktoś kupił Motorolę razr 5G dla jej podzespołów. To telefon, który kupuje się dla dizajnu.

Motorola razr 5G

 

Zalety: 

  • elegancki dizajn, świetne materiały
  • bardzo praktyczne i intuicyjne oprogramowanie
  • dobre ustawianie ostrości w głównym aparacie
  • łączność 5G działająca u polskich operatorów
  • tacka na SIM i obsługa eSIM (także obu na raz)
  • dobre słuchawki USB-C w zestawie
  • jasne i energooszczędne ekrany
  • solidny zawias, odporny ekran główny
  • ładowanie 18 W

Wady:

  • akumulator wciąż jest trochę za mały
  • aparat do selfie do niczego się nie nadaje
  • brak stabilizacji wideo
  • kiepski dźwięk z głośnika
  • widoczne elementy zawiasów
  • wybrzuszenia na ekranie

Ocena końcowa: 7,5/10, choć za sam dizajn dałabym 10/10.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: wł.

Źródło tekstu: wł.