DAJ CYNK

Nokia 9 to fotograficzna tragedia w przyjemnym smartfonie

orson_dzi Arkadiusz Dziermański

Testy sprzętu

Nokia 9 test recenzja

Nokia 9 nie miała lekkiego życia. Premiera smartfonu była wielokrotnie przekładana, a kiedy w końcu do niej doszło zaczęły się kolejne problemy. Mimo wszystko zawsze chciałem na własnej skórze przekonać się, jak w praktyce wygląda działanie jednego z najbardziej intrygujących mobilnych aparatów. No i w końcu to flagowy smartfon Nokii, więc jeśli nie dobrego aparatu, to mogłem przynajmniej spodziewać się wydajnego i dobrze działającego urządzenia. A przynajmniej mam nadzieję, że tak faktycznie będzie.

Zestaw i specyfikacja

Nokia 9 test recenzja

Specyfikacja:

  • obudowa o wymiarach 155 x 75 x 8mm, masa 172 gramy, szkło + metal i wodoszczelność zgodnie z normą IP67,
  • ekran P-OLED o przekątnej 5,99 cala i rozdzielczości 1440 x 2880 pikseli, chroniony szkłem Gorilla Glass 5, HDR10
  • układ Qualcomm Snapdragon 845 z 8-rdzeniowym procesorem, grafika Adreno 630,
  • 6 GB pamięci RAM, 128 GB pamięci wbudowanej, brak gniazda kart pamięci,
  • pięć aparatów głównych działających w tym samym czasie - 12 Mpix, F/1.8, 28mm, 1/2.9", dwa rejestrują obraz kolorowy (RGB), trzy czarno biały, Zeiss plus czujnik ToF; filmy 4K lub FillHD w 30 klatkach na sekundę; przedni aparat 20 Mpix,
  • łączność LTE kategorii 16 (1024/150 Mb/s), Bluetooth 5.0, NFC, port USB typu C, optyczny czytnik linii papilarnych w ekranie, brak gniazda Jack 3,5mm,
  • Android 9, smartfon należy do programu Android One,
  • akumulator o pojemności 3320 mAh, szybkie ładowanie (Quick Charge 3.0, 18W), szybkie ładowanie bezprzewodowe (Qi, 10W),
  • cena: 2599 zł.

Nokia 9 test recenzja

W zestawie, obok smartfonu i pakietu instrukcji, znajdziemy zasilacz sieciowy, kabel USB typu C, jednoczęściowy zestaw słuchawkowy oraz przejściówką z portu USB typu C na gniazdo Jack 3,5mm. 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News