Gdy już wyjmiemy monitor z pudełka, przykręcimy podstawkę oraz umieścimy całość na biurku, pozostaje tylko podłączyć wszystko ze sobą. Do monitora trzeba doprowadzić zasilanie oraz sygnał z komputera (na przykład – może być też na przykład smartfon Galaxy z funkcją Samsung DeX).
W moim przypadku był to laptop Lenovo Yoga 730 z dwiema kartami graficznymi (Intel + Nvidia). Podczas testów sprawdziłem różne połączenia, z różnymi efektami (za większość ograniczeń rozdzielczości odpowiadał używany przeze mnie hub firmy Dell):
Podczas codziennej pracy używałem trybu PBP (jeden monitor pracujący jak dwa). Połączenie (po różnych kombinacjach) zestawiłem ostatecznie w taki sposób, że do portu USB-C w laptopie miałem podłączony hub z dodatkowymi portami, a od niego dwa połączenia wideo: jedno przez HDMI (2560 x 1440 pikseli, 50 Hz) i jedno przez DisplayPort (2560 x 1440 pikseli, 60 Hz). Dzięki traktowaniu testowanego monitora jako dwóch odrębnych części, łatwiej mi się pracowało (przyciąganie okien do bocznych krawędzi w czterech, a nie tylko w dwóch miejscach).
Podczas grania stosowałem bezpośrednie połączenie monitora z laptopem przewodem HDMI – tylko w ten sposób zawsze mogłem skorzystać z natywnej rozdzielczości monitora, czyli 5120 x 1440 pikseli.
Monitor ma też wbudowaną kartę sieciową z gniazdem ethernetowym RJ45. Dzięki połączeniu laptopa z monitorem przewodem USB, mogłem używać go do podłączenia komputera do domowej sieci internetowej za pomocą kabla. Hub firmy Dell, z którego korzystałem podczas testów, również oferuje takie rozwiązanie.
Oprócz trybu PBP, dzięki któremu możemy na monitorze wyświetlić obraz z dwóch różnych źródeł jednocześnie, do dyspozycji mamy tu również funkcję USB KVM. Jej działanie polega na tym, że podłączamy do monitora na przykład dwa komputery (korzystając z portów USB-C i USB-B) oraz jeden zestaw złożony z klawiatury i monitora (do gniazd USB-A). Następnie przełączamy się między oboma komputerami, używając na każdym z nich tej samej klawiatury i tej samej myszy. To samo dotyczy również pamięci przenośnej podłączonej do portu USB monitora i wbudowanej w monitor karty sieciowej. Przełączenia dokonujemy przyciskiem na monitorze (musimy mu przypisać odpowiednią funkcję) lub za pomocą menu ekranowego.
Jeśli chodzi o to ostatnie, do poruszania się po nim służą 4 przyciski pod ekranem. Jednym włączamy menu ekranowe i zatwierdzamy wybór, dwoma strzałkami poruszamy się po menu, ostatni przycisk służy do powrotu wyżej w menu lub wyłączania go. Piąty przycisk przełącza monitor w tryb czuwania i wybudza go z tego stanu.
Menu ekranowe, dosyć intuicyjne i łatwe w obsłudze, pozwala nam między innymi wskazać źródło obrazu (jeśli podłączymy ich kilka), wyregulować parametry obrazu (jasność, kontrast itp.), ustawić źródło dźwięku i głośność, włączyć i ustawić tryb PBP, a także zmienić ustawienia USB. Tu także zmienimy język menu, na przykład na polski. Przy wyłączonym menu ekranowym, przyciski strzałek i cofania służą też do szybkiego zmieniania niektórych ustawień. Przycisk wstecz to nastawy SmartImage, dzięki którym obraz dostosowuje się do scenariusza, w jakim używamy monitora (Biuro, Zdjęcia, Film, Gry itp.). Strzałka w dół to szybki wybór źródła, natomiast strzałka w górę to przycisk, któremu możemy przypisać jedną z kilku dostępnych funkcji, na przykład przełącznik KVM.
Źródło zdjęć: Marian Szutiak