Jak przystało na monitor pozycjonowany jako gamingowy, producent nie zapomniał o specjalnych trybach dla graczy, takich jak FPS, wyścigi czy RTS. Mamy też profil Low Blue redukujący ilość światła niebieskiego (temperatura barwowa spada do 5472 K), czy również cieplejsze kolorystycznie sRGB. Właściwie jedynie w trybach FPS i Wyścigów dostajemy potężną dominację koloru niebieskiego, po której młodszym graczom może być trudniej zasnąć.
Philips Momentum 436M6VBPAB - jasność (cd/mkw) i kontrast | Pobór prądu | ||||
Tryb | Biel | Czerń | Punkt bieli | Kontrast | |
Standard | 698,58 | 0,18 | 5664,4 | 3881 | 160,2 W |
FPS | 527,61 | 0,29 | 9913 | 1811 | 159,4 W |
Wyścigi | 684,21 | 0,18 | 7895,8 | 3801 | 160,3 W |
Low Blue | 768,50 | 0,18 | 5472,2 | 4269 | 160,6 W |
Smart Unifornity | 665,72 | 0,18 | 6315,9 | 3698 | 159,3 W |
RTS | 525,95 | 0,18 | 6253,4 | 2922 | 157,9 W |
sRGB | 665,78 | 0,17 | 5708,6 | 3916 | 160,2 W |
Jak widzicie w ostatniej z kolumn powyższej tabeli, zużycie energii jest astronomicznie duże przy maksymalnej jasności ekranu. To wartości bliższe telewizorom o dwukrotnie większej powierzchni ekranu (55-65"). Po redukcji jasności do wciąż wypalających oczy 70%, zużycie energii spada do 123 W, lub do 126 W z włączonym Ambilight. Pytanie, gdzie się podziało deklarowane przez producenta 60 W? Występuje ono w okolicy regulacji jasności ustawionej na 0%. To nie żart. Na dolnej granicy jasności monitor wciąż świeci bardzo jasno, blisko 100 nitów dla bieli. Oglądanie filmów czy granie w gry w zupełnie zaciemnionym pomieszczeniu bardzo męczy w związku z tym wzrok. Oj nie jest to sprzęt dla nocnych marków ani dla osób szukających oszczędności (klasa energetyczna D).
Philips Momentum 436M6VBPAB - jasność (cd/mkw) i kontrast | Pobór prądu | ||||
Tryb | Biel | Czerń | Punkt bieli | Kontrast | |
sRGB 100% | 665,78 | 0,17 | 5708,6 | 3916 | 160,2 W |
sRGB 50% | 399,55 | 0,10 | 5716,1 | 3996 | 106,1 W |
sRGB 0% | 94,49 | 0,02 | 5694,6 | 4725 | 52,1 W |
Podczas seansów gamingowych z monitorem w kość dawała mi jeszcze jedna kwestia. Obudowa urządzenia bardzo intensywnie nagrzewa się i za monitorem powstaje ściana suchego, gorącego powietrza. Już po godzinie - dwóch grania wszyscy mający styczność z monitorem narzekali na wysuszone spojówki. To kolejny z powodów, dla których sprzęt nie nadawał się również do dłuższej pracy w trybie biurowym czy do obróbki zdjęć.