DAJ CYNK

Odkurzacz i mop na kółkach: Test Roborock S5 Max

Anna Rymsza

Testy sprzętu

Roborock S5 Max

Aplikacja i możliwości sterowania

Do sterowania odkurzaczem Roborock S5 Max służy aplikacja Roborock, którą znajdziecie w Google Play i App Store. Zaczynamy od podłączenia odkurzacza do domowego Wi-Fi – służy do tego przycisk pod pokrywą robota. Aplikacja mobilna wykryje obecność Roborock S5 Max, poprosi o podanie danych logowania do Wi-Fi i zajmie się resztą. Cały proces zajmie najwyżej kilka minut.

Jeśli zamierzasz sprzątać za każdym razem całe mieszkanie, możesz na tym poprzestać. Wystarczy, że uruchomisz sprzątanie ręcznie przyciskiem lub z aplikacji, wybierzesz siłę ssania i namoczenia mopa. To wszystko. W aplikacji mobilnej możesz czasie rzeczywistym obserwować postęp sprzątania na mapie mieszkania. Bez przeszkód możesz też korzystać z harmonogramu i planować sprzątanie – w końcu od tego jest smartodkurzacz, prawda? Można zaplanować sprzątanie, gdy nikogo nie ma w domu.

Z drugiej strony, jeśli coś ci się rozsypie, możesz z aplikacji wydać polecenie, by odkurzacz przyjechał we wskazane miejsce na mapie mieszkania i wykonał sprzątanie miejscowe. W tym programie z najwyższą mocą ssania jeździ po powierzchni metra kwadratowego. Uwaga! Wskazujesz mu róg obszaru do posprzątania, a nie jego środek. Alternatywnie można wskazać kilka stref, które trzeba posprzątać – wystarczy na zapamiętanej mapie mieszkania oznaczyć prostokąty i wysłać tam robota.

Roborock S5 Max – aplikacja

Zwykle uruchamiam go ręcznie, gdy wychodzę z domu i zawsze upewniam się, że na podłodze nie leży żadna sznurówka lub kabel, który Roborock S5 Max mógłby porwać. Zdarzyło mu się już jeździć po mieszkaniu, ciągnąć zimowy but.

Mapa, strefy i wirtualne ściany

Jeśli masz bardziej złożone potrzeby, chcesz podzielić mieszkanie na strefy albo masz lustro tuż nad podłogą, trzeba sięgnąć po tworzenie mapy. Ta funkcja chwili pisania recenzji była w fazie beta. Trzeba włączyć funkcję zapisywania mapy i pozwolić robotowi objechać całe mieszkanie. Warto tu zaznaczyć, że Roborock S5 Max bardzo dobrze reaguje na zmiany otoczenia (zamknięcie drzwi do łazienki, przestawienie fotela, postawienie czegoś w kącie itp.), a podstawową mapę wykorzysta przy zmianach trybu sprzątania i omijaniu wirtualnych ścian. Można go nawet na chwilę podnieść i przestawić – bez problemu zorientuje się w nowym miejscu i będzie kontynuował sprzątanie.

Podstawowym punktem orientacyjnym jest stacja dokująca i warto ją unieruchomić na podłodze. Inaczej parkujący Roborock S5 Max może ją przesunąć.

Po zapisaniu mapy mieszkania można w aplikacji podzielić je na pokoje. Wstępny podział zostanie wygenerowany automatycznie na podstawie przewężeń, które traktowane są jak drzwi. Podział ten można dostosować do realnych warunków. Dla każdego pokoju możesz wskazać sposób sprzątania i już nie zawracać sobie głowy zmianą ustawień.

Roborock S5 Max

Wspominałam wcześniej, że lustro stanowi pewne zagrożenie dla odkurzacza Roborock S5 Max. Do nawigacji po mieszkaniu wykorzystuje on LiDAR, czyli laserowy system namierzania. Jeśli w zasięgu sensorów będzie lustro, promienie lasera się od niego odbiją. Z punktu widzenia maszyny jest to więc wolna przestrzeń, w którą wjedzie na pełnej. W takich miejscach wirtualne ściany mogą uratować sytuację. Nie sądzę, by Roborock S5 Max był w stanie stłuc lustro sam, ale być może dałby radę przewrócić stojące. Lepiej uważać.

Jeśli zaś Roborock S5 Max pakuje się gdzieś, gdzie nie powinien, można ustawić dla niego strefę no-go. Robot świetnie radzi sobie z progami, ale przy okazji próbuje wjechać na półkę podłogową, mającą 2 cm wysokości – tu strefa no-go załatwia sprawę. W tej samej części aplikacji możesz oznaczyć, gdzie leżą dywany, by nie był na nich uruchamiany mop. Program sprzątania trzeba będzie poprawić, ale dobrze przygotowany będzie służył do najbliższego większego przemeblowania. 

Warto też zwrócić uwagę na powiadomienia. Odkurzacz jest stale podłączony do internetu i może wysyłać powiadomienia o zdarzeniach – jeśli zostanie podniesiony, rozładuje się lub kiedy zakończy sprzątanie. Na wszelki wypadek sprawdziłam komunikację odkurzacza z serwerem kontrolującym. Co sekundę robot synchronizuje czas, podczas sprzątania wysyła prawdopodobnie aktualizacje trasy, a na koniec mapę. Na pierwszy rzut oka nie zauważyłam tu nic podejrzanego, a ruch jest zaszyfrowany i odbywa się tylko z serwerem Roborock.

Roborock S5 Max – ustawienia

Jeszcze jedno. Roborock S5 Max ma głośnik i może raportować swój stan komunikatami dźwiękowymi. Nie ma tu polskich komunikatów, ale można ustawić angielskie. Chińskich jest duży wybór, a moim ulubionym jest złowieszczy głos robota.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: wł.

Źródło tekstu: wł.