Galaxy XCover Pro pozwala na zamontowanie dwóch kart SIM w rozmiarze nano, niezależnie od karty pamięci microSD. Gniazda dostępne są po zdjęciu klapki, ale żeby się do nich w pełni dostać, trzeba wyjąć baterię.
Możliwości komunikacyjne telefonu powinny zaspokoić potrzeby wymagających użytkowników. Jakość połączeń głosowych jest bardzo dobra, dodatkowo smartfon oferuje bezproblemowe połączenie VoLTE i Wi-Fi Calling – obydwie pojawiły się w menu ustawień po włożeniu kompatybilnej karty SIM, nie była do tego potrzebna żadna konfiguracja, wszystko działało z miejsca.
Wbudowany model LTE zapewnia transmisję danych kat.12 600Mbps podczas pobierania i kat.13 150 Mbps podczas wysyłania. Moje testy przypadły na czas kwarantannowego obciążenia sieci w marcu i kwietniu, więc wyniki siłą rzeczy były odlegle od teorii, ale w Warszawie bez problemu osiągałem wartości około 60 Mbps podczas pobierania, a rekordowo – niecałe 90 Mbps. Wysyłanie sięgało prędkości 30 Mbps. To oczywiście dobre wartości, by wygodnie korzystać z sieci. Przekonałem się o tym siłą rzeczy, gdy na jakiś czas padł mój internet stacjonarny. Wtedy podłączyłem komputer przez USB, włączając funkcje routera i bez problemu przepracowałem kilka godzin, zapominając w ogóle, że działam na Galaxy XCover Pro. Oczywiście nie brakuje też routera Wi-Fi i Bluetooth. W tym drugim przypadku możemy skorzystać ze standardu Bluetooth v5.0 z LE.
W połączeniach Wi-Fi ac (2,4 GHz i 5 GHz) smartfon spisywał się nieco gorzej, niż oczekiwałem. W sieci 300 Mbps, gdy inny pancerny model wykręcał ponad 290 Mbps, Galaxy XCover Pro osiągał 2/3 możliwości sieci, czyli około 200 Mbps. Nie nastręczało to oczywiście żadnych problemów, tym bardziej że oddalenie się od routera do dalszych pomieszczeń nie powodowało wyraźnego spadku prędkości.
W specyfikacji nie zabrakło sprawnie działającego NFC ani USB w standardzie C – jest to jednak zwykłe złącze USB 2.0.
Świetnie spisują się moduły lokalizacji. Smartfon obsługuje cztery systemy - GPS, GLONASS, Beidou, Galileo – i błyskawicznie ustala pozycję nawet w słabych warunkach widoczności satelitów. Dobrze się sprawdzi jako nawigacja w samochodzie i podczas wycieczki w terenie, dość wysoka jest też dokładność logowania śladu. Na otwartym terenie track jest zapisywany jak według linijki, nieco gorzej to wygląda podczas kluczenia po uliczkach w terenie zabudowanym, ale są to błędy w akceptowalnej. Widać to poniżej - trasa jest w miarę wiernie oddana (to zębowate wcięcie pośrodku też), dopiero odcinek na samym dole oznacza odskok na jakieę 20 metrów.
Galaxy XCover Pro ma jeden głośnik multimedialny, który dobrze sprawdza się w połączeniach głośnomówiących, można na nim też posłuchać muzyki, chociaż trudno w tym przypadku o szczególne wrażenia. Na plus liczy się to, że głośnik gra bardzo czysto nawet przy maksymalnym pogłośnieniu – osiąga wtedy średni poziom około 70 – 72 dB w odległości ok. 60 cm (maksymalnie dla dzwonka blisko 80 dB), co jest wystarczające do odsłuchu czy rozmów w niezbyt hałaśliwym otoczeniu. W przypadku muzyki doskwiera jednak nieco zbyt mała głębia, co jest naturalne w takich smartfonowych głośniczkach i tutaj nie ma się nad czym rozwodzić. Głośnik w Galaxy XCover Pro sprawdzi się do słuchania radia FM (jest aplikacja, wymaga podłączenia słuchawek jako antenę).
Żeby czerpać większą radość z muzyki, warto podłączyć słuchawki. Testowałem smartfon z modelami nausznymi, jak i dokanałowymi, przez kabel i przez Bluetooth i wrażenia różniły się dość wyraźnie, ale trudno tu wskazać regułę. W połączeniu przez wyjście jack 3,5 mm sygnał audio wydaje się nieco zbyt niski, więcej mocy przekazuje przez Bluetooth.
Żeby dostroić brzmienie do własnych potrzeb, warto skorzystać z ustawień – do wyboru jest opcja Dolby Atmos, korektor (kilka gotowych schematów oraz niestandardowy – graficzny), skaler UHQ (tylko przez kabel) oraz Adapt Sound (personalizacja brzmienia w zależności od wieku i stanu słuchu). W domyślnych ustawieniach dźwięk nie wydaje się szczególnie ciekawy, więc dostrojenie brzmienia do własnych oczekiwań i ulubionych gatunków muzyki będzie dobrym pomysłem.