DAJ CYNK

Samsung Galaxy Z Flip3 5G: rozkładany smartfon jeszcze bliżej ideału

Mieszko Zagańczyk

Testy sprzętu

Samsung Galaxy Z Flip3 5G test recenzja opinia aparat

Aparat

Główną sekcję fotograficzną w modelu Galaxy Z Flip3 5G tworzą aparat główny z matrycą 12 Mpix (OIS, f/1,8, piksele 1,4 µm) oraz aparat szerokokątny 12 Mpix (f/2,2, piksele 1,12 μm, 123˚). To dość skromne, jak na dzisiejsze standardy w telefonach z wyższej półki połączenie znane jest już z wcześniejszego modelu Galaxy Z Flip 5G. Na tle nawet podstawowego Galaxy S21 czy innych wyżej pozycjonowanych smartfonów Samsunga taki zestaw może nieco rozczarowywać, jednak jest to najwyraźniej kolejny efekt ograniczeń, jakie wymusza rozkładana forma telefonu. Warto zwrócić uwagę, że pokryte odpornym szkłem Gorilla Glass DX obiektywy są bardzo płaskie i praktycznie nie wystają poza obrys obudowy.

Samsung Galaxy Z Flip3 5G test recenzja opinia

Aplikacja aparatu to podstawowy zestaw znany z wielu smartfonów Samsunga. W głównym trybie znajduje się przełącznik między szerokim a standardowym kątem, z lewej strony umieszczona jest zakładka trybu portretowego, a dalej – trybu „jedno ujęcie”. Z prawej strony z kolei umieszczony jest tryb wideo, a po kliknięciu „więcej” otwiera się  panel z 11 kolejnymi trybami, jak Pro (ISO, migawka, ekspozycja, ostrość, balans bieli oraz r ręczne ustawienia kolorów i nasycenia), panorama, tryb nocny czy dodatkowe tryby wideo. Maksymalny poziom cyfrowego zoomu to 10x.  Fotografowanie ułatwiają optymalizator scenerii oraz sugestie dotyczące ujęcia.

Chociaż matryce 12 Mpix nie obiecują tyle, co potężne sensory 64 Mpix czy 108 Mpix z łączeniem pikseli, to jednak Galaxy Z Flip3 5G całkiem pozytywnie zaskakuje jakością zdjęć. Aparaty dobrze sobie radzą w jasne dni i w te trochę ciemniejsze. Aparat działa sprawnie, szybko nastawia autofocus. Kolory są naturalne, kontrast na przyzwoitym poziomie, nie zawsze za to zadowala szczegółowość i ostrość zdjęć. Nierzadko bywa tak, że zdjęcia wyglądające zachwycająco na podglądzie podczas fotografowania, ale oglądane na dużym ekranie okazują się lekko rozmyte lub miejscami zaszumione. Takie wady widać na przykład na drobnych liściach czy kwiatach, które się nieco za bardzo zlewają. Mimo tego większa część zdjęć robionych w trybie automatycznym prezentuje się zadowalająco, a fotki można wykorzystać do publikacji w internecie w mniej zaawansowanych zastosowaniach.

Przyzwoicie wychodzą też zdjęcia nocne. Podobnie jak w innych smartfonach Samsunga widać nieco za mocne rozjaśnienie scenerii, co powoduje, że część zdjęć wygląda, jakby były robione późnym popołudniem, a nie na przykład o północy. Także i tu pojawia się niekiedy lekkie rozmycie, jednak zrobienie dobrego zdjęcia nocą nie wymaga jakichś specjalnych starań i nawet z ręki, na szybko, można uchwycić ciekawe kadry.  

Kamera

Galaxy Z Flip3 nagrywa wideo o maksymalnej rozdzielczości 4K przy 30 lub 60 kl./s. Jakość nagrań w pełnej rozdzielczości jest niezła, jednak tylko w ujęciach statycznych – mimo włączenia podstawowej stabilizacji obrazu ruch powodowany przez marsz odbija się na jakości wideo, a zbyt duże wstrząsy sporą część filmów czynią bezużytecznymi. . 

Rozwiązaniem tego problemu jest włączenie dodatkowej stabilizacji Super Steady, znanej dobrze z innych smartfonów Galaxy. Sprawdza się to doskonale, chociaż ogranicza rozdzielczość do 1080p przy 30 kl./s. Płynność ruchu jest jednak rewelacyjna, można więc nagrywać z ręki w marszu wideo, które nie powoduje oczopląsu od drgań. Co więcej, z dodatkowej stabilizacji można korzystać również w trybie szerokokątnym, a nagrania w tym formacie wygląda zdecydowanie bardziej filmowo, więc można nakręcić coś więcej niż tylko „sto lat” na rodzinnej imprezie.

 

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne