DAJ CYNK

T-Mobile ma własny smartfon. Sprawdziłem, ile ten sprzęt jest wart

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

T Phone Pro tylny aparat


Aparaty fotograficzne

T Phone Pro 5G został wyposażony w aż pięć aparatów fotograficznych. Główna jednostka z tyłu ma rozdzielczość 50 Mpix, choć domyślnie robi zdjęcia o rozdzielczości 12,5 Mpix. Towarzyszy mu aparat ultraszerokokątny 5 Mpix oraz dwa aparaty o rozdzielczości 2 Mpix – do zdjęć makro i czujnik głębi. Przedni aparat ma rozdzielczość 16 Mpix.

T Phone Pro fotografowanie

Do obsługi tego wszystkiego służy prosta w obsłudze aplikacja fotograficzna, która najważniejsze opcje udostępnia wprost na ekranie głównym. Jeśli jednak komuś przyjdzie ochota na przykład na nagrywanie wideo z szybkością 60 klatek na sekundę, musi przejść do ustawień i trochę poklikać.

Wśród dostępnych trybów pracy aparatu mamy między innymi opcję pozwalającą robić zdjęcia w pełnej rozdzielczości głównego aparatu, a także tryb PRO, w którym podstawowe parametry zdjęć możemy ustawić ręcznie.

T-Phone Pro zrzuty - aparat

Jakość zdjęć i filmów

Główny aparat fotograficzny testowanego smartfonu jest w stanie zrobić całkiem udane zdjęcia, o ile warunki oświetleniowe mu na to pozwolą. Wtedy sfotografowane ujęcia mają ładne kolory, są ostre i szczegółowe. Gdy światła jest mniej można zauważyć większe szumy i utratę szczegółów w ciemniejszych miejscach, nawet przy włączonym trybie HDR. Jeśli chodzi o aparat ultraszerokokątmy, to na ogół wyniki jego działania są słabe. Zdjęcia są na przykład mało szczegółowe (co wynika między innymi z niskiej rozdzielczości aparatu), z kolei jasne miejsca często wychodzą prześwietlone.

Tak z kolei wyglądają te same ujęcia zrobione w rozdzielczości 50 Mpix. Teoretycznie są one bardziej szczegółowe, ale jednocześnie gorsza jest ich dynamika tonalna.

Jedno trzeba temu urządzeniu przyznać – zdjęcia nocne wyglądają tak, jakby były zrobione w nocy. Telefon nic tu nie rozjaśnia, a wręcz przeciwnie – zdjęcia są ciemniejsze niż rzeczywisty widok. Najlepsze efekty daje użycie trybu Noc, ale działa on tylko z aparatem głównym i efekty jego pracy są takie sobie. Od aparatu ultraszerokokątnego w nocy najlepiej trzymać się z daleka, a najlepiej w ogóle tym smartfonem nie robić zdjęć w nocy. Kilka potwierdzających to przykładów poniżej.

T Phone Pro ma aparat dedykowany do zdjęć makro. Ma on jednak rozdzielczość zaledwie 2 Mpix oraz nie ma autofocusu. To sprawia, że zdjęcia z małej odległości są co najwyżej przeciętne, a największy problem możemy mieć z ustawieniem odpowiedniej odległości od fotografowanego obiektu, bo ostrość była tam, gdzie chcemy. Są jednak dwumegapikselowe aparaty bez autofocusu, które robią lepsze zdjęcia makro.

Zdjęcia z przedniego aparatu? Wyglądają jak ze starego aparatu o znacznie mniejszej rozdzielczości niż 16 Mpix. Jest na nich mało szczegółów i sporo szumów, które zmniejszają ostrość. Aparat ten nie lubi również zbyt mocno oświetlonych obiektów, na przykład twarzy oświetlonej światłem słonecznym.

Główny aparat w T Phone Pro potrafi nagrywać filmy w maksymalnej jakości 2K@30fps. W przypadku wideo o rozdzielczości FullHD możemy też użyć szybkości 60 klatek na sekundę. Na papierze wygląda to całkiem nieźle, jednak jakość nagrań jest bardzo słaba. Przykłady poniżej.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Marian Szutiak / Telepolis.pl