DAJ CYNK

Test Asusa ROG Phone - gamingowy smartfon bez kompromisów, ale czy dla każdego?

orson_dzi Arkadiusz Dziermański

Testy sprzętu

Akumulator

Dawno już nie miałem okazji używać smartfonu, który jest tak przeładowany funkcjami jak ROG Phone. Dlatego też nie spodziewałem się, że jego akumulator zaoferuje mi rekordowe czasy działania. Wyniki są jednak zależne od jednego czynnika, a mianowicie częstotliwości odświeżania ekranu.

Moje typowe użytkowania podczas korzystania z ROG Phone'a, to ok 15-20 minut połączeń, wysyłałem 20-30 SMS-ów, słuchałem muzyki na słuchawkach przez godzinę, miałem stałą synchronizację poczty, pogody i komunikatorów, stale włączony Bluetooth i Wi-Fi oraz na sztywno maksymalne podświetlenie ekranu. Do tego przez 1,5-2 godzin grałem w gry i przeglądałem Internet. W momencie ustawienia częstotliwości odświeżania ekranu na 90Hz, stan naładowania akumulatora rano wskazywał kilkanaście procent. W przypadku zmniejszenia wartości do standardowych 60Hz było to ok 35-40%. Dlatego też z tej opcji warto korzystać tylko podczas grania w gry.

Podsumowanie

Asus ROG Phone miał być urządzeniem bezkompromisowym, który nie bierze jeńców. I tak jest w kwestii wydajności oraz możliwości gamingowych, które faktycznie przewyższają inne, dostępne na rynku smartfony. Jest to jednak sprzęt dla określonej grupy odbiorców.

Powiedzmy sobie szczerze, decydując się na taka stylistykę obudowy Asus stworzył smartfon dla niewielkiej grupy osób. Mało kto chciałby używać tak agresywnie wyglądający telefon. Oczywiście, gaming rządzi się swoimi prawami, ale jak pokazał Razer w Razer Phonie, jak pokazało Lenovo w nowej serii laptopów Legion, czy nawet sam Asus nowymi seriami laptopów – można stworzyć sprzęt dla graczy, który nie wygląda jak choinka.

Wracając na moment do samego grania, które jest tutaj tematem wiodącym, stoi ono na wyższym poziomie niż w przypadki jakiegokolwiek innego smartfonu. I nie chodzi tutaj o wydajność, bo taką samą znajdziemy w innych flagowcach, ani też o aplikację poprawiającą wydajność, bo to też nie jest żadna nowość, ale o Air Triggery. Granie na ekranie dotykowym nie jest proste, więc każda możliwość zabrania przycisków z wyświetlacza jest dużym ułatwieniem. Sceptycznie podchodziłem do tego rozwiązania, ale jest ono genialne i bardzo wygodne. Dotyk na bokach obudowy działa znacznie lepiej niż we flagowcach HTC. Co prawda nie w każdej grze skorzystamy z ich funkcjonalności, ale nie można mieć wszystkiego. Osoby żyjące z transmitowania gier docenię też możliwość strumieniowania rozgrywki na Twitcha lub YouTube.

Do plusów ROG Phone’a trzeba też zaliczyć dźwięk na słuchawkach z absolutnie topowej półki i bezkonkurencyjny dźwięk na głośnikach, zaskakujący dobry aparat z nagrywanie filmów 4K w 60 klatkach na sekundę, wysoką jakość rozmów i solidną obudowę, choć z paroma wpadkami i okupioną wysoką masą. Do minusów trzeba zaliczyć czerwień widoczną na ekranie po jego wychyleniu oraz przydałaby się lepsza optymalizacja zużycia energii.

Jako smartfon dla graczy, ROG Phone to obecnie numer jeden na rynku. Jako smartfon w ujęciu ogólnym, 3999 zł można zdecydowanie lepiej zainwestować.

Ocena:
- smartfon dla graczy: 9/10
- smartfon: 8/10

Wady:

  • kolory ekranu wpadają w czerwień jeśli patrzymy na niego pod kątem,
  • dyskusyjny dizajn,
  • bardzo duża masa,
  • bardzo niska jakość zdjęć wykonanych aparatem szerokokątnym,
  • przy tej pojemności akumulatora mógłby dłużej działać na pojedynczym ładowaniu,
  • niezbyt przydatna przystawka chłodząca,

Zalety:

  • bezkompromisowa wydajność,
  • Air Triggers mają duży wpływ na wygodę podczas grania w gry,
  • topowa jakość dźwięku,
  • dużo ułatwień przydatnych podczas grania,
  • bardzo dobrze wykonana obudowa,
  • wysoka jakość połączeń,
  • zaskakująco dobry aparat,
  • dobrej jakości filmy 4K w 60 klatkach na sekundę.

Zdjęcia i filmy

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News