DAJ CYNK

Wydajny maluszek, czyli Crucial X10 Pro (Test)

Przemysław Banasiak

Testy sprzętu

Wydajny maluszek, czyli Crucial X10 Pro (Test)
Test syntetyczny – PCMark 10

Benchmarki często są określane jako „puste cyferki”. Prawda jest jednak taka, że o ile część z nich faktycznie nie ma większego sensu, tak na rynku nadal jest kilka sprawdzonych rozwiązań posiadających powtarzalne scenariusze. Jednym z nich jest PCMark 10 z testem „Full Drive Benchmark”. Zapisuje on około 204 GB danych, mierzy prędkości i czasy dostępu oraz co ważne – trwa ponad godzinę, a to pozwala wykryć nośniki mające problemy z wysokimi temperaturami.

Wydajny maluszek, czyli Crucial X10 Pro (Test)

PCMark 10 udowadnia, że Crucial X10 Pro nadaje się do pracy i zadań biurowych. Plasuje się on idealnie między bezpośrednią konkurencją ze strony SanDisk Extreme Portable SSD V2, a tańszą propozycją Crucial X9 Pro. Różnice na poziomie około 100 punktów są niewielkie. Oczywiście każdy przenośny SSD w naszym zestawieniu masakruje zewnętrzne HDD 2,5".

Test syntetyczny – 3DMark

Kolejny z wybranych przez nas programów testowych również pochodzi od firmy UL Benchmarks. Mowa o znanym i cenionym 3DMarku z mniej znanym scenariuszem „Storage Benchmark”. Jest on zauważalnie krótszy niż w przypadku PCMark 10 i nastawiony bardziej pod graczy. Mowa o siedmiu różnych testach obejmujących:

  • Ładowanie gry Battlefield V;
  • Ładowanie gry Call of Duty: Black Ops 4
  • Ładowanie gry Overwatch;
  • Kopiowanie folderu z grą Counter Strike: Global Offensive;
  • Nagrywanie materiału wideo z gry (OBS, 1080p, 60 FPS);
  • Instalowanie gry The Outer Worlds;
  • Zapis stanu gry w The Outer Worlds.

Wydajny maluszek, czyli Crucial X10 Pro (Test)

Wynik na poziomie 1837 punktów w teście 3DMark udowadnia, że Crucial X10 Pro bez problemów nadaje się dla graczy oraz streamerów, którzy potrzebują dodatkowej pamięci przenośnej dla swojego komputera czy konsoli. Transfery są wysokie, czasy dostępu niskie i nie ma problemów z wysokimi temperaturami.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Telepolis / Przemysław Banasiak