DAJ CYNK

Test smartwatcha Fossil Gen 3 Q Exprosit (FTW4004) - klasyczny design i nowoczesne wnętrze

Arkadiusz Dziermański (orson_dzi)

Testy sprzętu

Aplikacje

Kiedy ostatni raz używałem zegarka z Androidem był to jeszcze Android Wear, a nie Wear OS. Nowa wersja systemu zdecydowanie usamodzielniła smartwatche. Sama aplikacja dla smartfonów została maksymalnie uproszczona i zawiera tylko kilka podstawowych opcji, a cała reszta została przeniesiona do zegarka. Cała reszta, czyli choćby opcja pobierania nowych tarczy lub aplikacji. W Android Wear można je było pobrać z poziomu smartfonu, a następnie były one synchronizowane z zegarkiem. Teraz ta czynność wymaga uruchomienia Sklepu na zegarku i to bezpośrednio na niego pobieramy aplikacje. Z jednej strony jest to wygodne, bo nie potrzebujemy już smartfonu do obsługiwania zegarka. Z drugiej aby pobrać cokolwiek musimy być połączeni zegarkiem z siecią Wi-Fi.

Dlatego też mam co do tego mieszane uczucia. Usamodzielnienie zegarka to dobre posunięcie, ale możliwość pobierania aplikacji i przesyłania ich z poziomu smartfonu mogły zostać na swoim miejscu jako dodatkowa opcja.

Jeśli chodzi o same aplikacje, to tych do wyboru mamy bardzo dużo i tytułów stale przybywa. Oczywiście do najpopularniejszych cały czas należą wszelkiego rodzaju kalendarze i aplikacje do zarządzania planem dnia oraz wszystko co związane z fitnessem i zdrowym trybem życia. Ale nie brakuje też bardzo szerokiego wyboru tarcz, prostych gier oraz programów do sterowania aplikacjami na smartfonie, np. obsługujące serwisy streamingowe.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News