DAJ CYNK

Test telefonu Alcatel OT756

Witold Tomaszewski

Testy sprzętu

Z ciekawszych rzeczy wymienić należy:
kalendarz pozwalający na zapisanie do 1000 terminów (z alarmem), każdy po 151 znaków – wyświetlane mogą one być w widoku dziennym, tygodniowym bądź miesięcznym. Wpisy przeglądać można wg daty i typu (jednego z 3), co jest bardzo przydatne, a rzadko spotykane u konkurencji,
lista zadań, w której można np. zapisać listę zakupów. Każda pozycja posiada swój priorytet oraz status wykonany / niewykonany,
Java w wersji 2.0 (zrezygnowano z platformy In-Fusio dla gier),
budzik i minutnik,
kalkulator z podstawowymi 4 działaniami,
przelicznik walut,
program wyświetlający czas w różnych strefach świata,
dyktafon, działający także podczas rozmowy; każdą notatkę głosową można nazwać, odsłuchać w trybie głośnomówiącym i wysłać np. w postaci wiadomości MMS. Nagranie może także posłużyć jako dzwonek, jednak trudno będzie porzucić na jego rzecz wspaniałe brzmienie polifonii w wykonaniu Alcatela.



Dołączone do zestawu oprogramowanie na płycie CD pozwala na personalizację telefonu (tworzenie i ładowanie animacji, grafik i dźwięków), edycję kont danych dla połączenia z Internetem bądź WAPem, a także synchronizację wpisów z książki adresowej i kalendarza z popularnymi programami typu PIM (MS Outlook, Lotus Notes, Lotus Organizer). Jest to wygodne i bardzo proste w obsłudze narzędzie.



Bateria dostarczona z telefonem to ogniwo litowo-jonowe o pojemności 950mAh. Wystarcza ono w zupełności na 4 dni używania, przy czym wcale w tym czasie nie trzeba go oszczędzać i spokojnie można wykonać 100 minut rozmów i wysłać bądź odebrać około 150 wiadomości. Alcatel OT756 jest produktem dojrzałym i dopracowanym w wielu detalach. Ciągle brak jest mi jednak jakiś profili, bo trudno nazwać w ten sposób różne kombinacje dzwonka i alarmu wibracyjnego.
Telefon ma kilka miłych rozwiązań typowych dla Alcatela, które sprawiają, że użytkuje się go naprawdę przyjemnie. Dodając do tego atrakcyjną politykę cenową producenta jest to telefon zdecydowanie wart polecenia.

Zdjęcia wykonane aparatem wbudowanym w telefon:

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News