DAJ CYNK

Test telefonu HTC U11+

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

Multimedia



HTH bazuje w swoim smartfonie na aplikacjach multimedialnych firmy Google, co nie każdemu może przypaść do gustu. Do przeglądania fotografii mamy Zdjęcia, do słuchania muzyki aplikację Muzyka Play, a do oglądania filmów bardzo prosty odtwarzacz wideo. Jeśli zestaw ten nam nie wystarczy, musimy poszukać odpowiedniejszych programów w sklepie Google Play.



HTC U11+ to jeden z najgłośniejszych telefonów, z jakimi miałem do czynienia. Co więcej, jakość dźwięku, który wydobywa się z wbudowanych głośników stereo stoi na wysokim poziomie. Gdyby tu jeszcze dodać subwoofer, byłoby idealnie.



Podłączamy słuchawki i... WOW. Czy to naprawdę tylko telefon komórkowy? Zestaw złożony ze smartfonu HTC U11+ i słuchawek USonic z aktywną redukcją szumów, przy akompaniamencie parametrów dźwięku indywidualnie dobieranych do naszych uszu sprawia, że słuchając muzyki przy pomocy wielu innych współczesnych smartfonów, będziemy czuć mniejszy lub większy niedosyt. Będziemy zauważać wady i niedociągnięcia tam, gdzie ich wcześniej nie słyszeliśmy. Tu muzyka jest niemal doskonała, bez względu na to, czy chodzi o tony wysokie, średnie, czy niskie.



Testy audio zostały wykonane także przy użyciu słuchawek MEE Audio M6 Pro, które dostarczyła do naszej redakcji firma Rafko. W tym przypadku jakość dźwięku także stała na wysokim poziomie, pomimo niemożliwości skorzystania z ulepszeń, które działają tylko ze słuchawkami HTC USonic.

Zawiodą się osoby, które lubią bawić się suwakami i pokrętłami, by dostosować jakość dźwięku do swoich preferencji. W U11+ musimy się zdać na automatykę oraz na dosłownie kilka opcji, na które mamy wpływ. W przypadku wbudowanych głośników możemy jedynie zdecydować, czy wydobywający się dźwięk ma być dostosowany bardziej do słuchania muzyki, czy też do oglądania filmów. Jeśli podłączymy dołączone do zestawu słuchawki USonic, możemy utworzyć swój osobisty profil dźwięku. Trwający kilka sekund proces polega na emitowaniu krótkiego szumu statycznego przez słuchawki, które jednocześnie wykrywają echo w kanałach usznych i na tej podstawie zmieniają ustawienia dźwięku. Efekt jest zaskakująco dobry. Możemy oczywiście z tego zrezygnować, podobnie jak możemy wyłączyć aktywną redukcje szumów.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News