DAJ CYNK

Test telefonu Huawei P8

Arkadiusz Dziermański

Testy sprzętu

Na czułość dotyku nie sposób narzekać. Powierzchnia ekranu jest odpowiednio czuła i bardzo precyzyjna. Dodatkowo można włączyć, bardzo dobrze działający, tryb obsługi w rękawiczkach oraz nowy rodzaj gestów nazwany Rich-Touch. Uruchamia je dotknięcie wyświetlacza knykciem, jak podczas pukania do drzwi. Dwukrotne stuknięcie w przedni panel w ten sposób powoduje wykonanie zrzutu ekranu, a zakreślenie danego obszaru obrazu powoduje jego zaznaczenie. Następnie można obszar dowolnie powiększyć lub zmniejszyć, a potem wyciąć go lub zapisać, np. fragment strony internetowej. Funkcja, która na swój sposób imituje rozwiązanie Quick Memo z LG oraz rysik z Galaxy Note wymaga jednak dopracowania i na co dzień miałem ją wyłączoną. Wszystko przez to, że ekran nie zawsze prawidłowo wyłapuje sposób dotyku i nie raz zdarzało mi się, że zanim odebrałem połączenie, to robiłem kilka zrzutów ekranu.

Pośród ułatwień dostępu Huawei przewidział również funkcję Touchplus. Wymaga ona nałożenia na ekran specjalnej folii ochronnej, co wzbogaca telefon o nowe pola dotykowe. Funkcje przycisków nawigacyjnych spełniają wtedy trzy pola pod ekranem, a nad nim pojawiają się dwa dodatkowe pola, które można wykorzystać jako np. skrót do aparatu.

Jeśli ekran będzie dla kogoś zbyt duży, to przesuwając palcem po pasku nawigacyjnych u dołu ekranu obraz można zmniejszyć i przykleić do krawędzi ekranu, zgodnie z kierunkiem przesunięcia.

Miało być wydajniej? Jest wydajniej

Zastosowany w P8 procesor HiSilicon Kirin ma zaoferować wzrost wydajności o 80% względem swojego poprzednika. Jest to ośmiordzeniowa jednostka taktowana zegarem 2 GHz, która do pomocy otrzymała 3 GB pamięci RAM oraz układ graficzny Mali-T628 MP4, który z kolei ma być o 100% wydajniejszy niż ten zastosowany w Huawei P7. Mając w pamięci tendencje do chwilowych spadków wydajności w wykonaniu poprzednika, miałem nadzieję, że w P8 ulegnie to poprawie. I rzeczywiście, skok wydajności jest widoczny gołym okiem. Płynne Menu, wzorowo działające animacje, wczytywanie stron internetowych i ich zawartości, bezproblemowe odtwarzanie filmów w rozdzielczości FullHD, no i oczywiście gry. Huawei P8 pozwala na komfortowe granie w praktycznie każdą grę dostępną na smartfony z Androidem. Mortal Kombat X, UFC, Dungeon Hunter 3, GTA San Andreas - wszystkie tytuły działają z bardzo dobrą płynnością i dają dużo frajdy z rozgrywki. Warto przy tym zaznaczyć, że P8 nie nagrzewa się mocno przy dużym obciążeniu. Fakt, smartfon robi się wyraźnie cieplejszy, ale daleko mu po względem nagrzewania się do Huaweia P6, HTC One M9 lub Xperii Z3+.

Model telefonu 3D Mark GFXBench 3.1 Geekbench 3 AnTuTu Zapis danych (MB/s)
Unlimited Manhattan T-Rex Singlecore Multicore 5.x
onscreen 1080p onscreen 1080p
Asus Zenfone 2 Z00AD 19101 773,1 826,1 1667 1700 906 2736 47521 28
HTC One M9 20681 1459 1337 2475 2283 913 3385 48387 29,2
Huawei P8 11739 398,4 338,2 667,5 562,2 856 3381 42465 22,57
Meizu MX4 15955 448,5 447,6 1126 1186 1120 3738 46137 21,9
Samsung Galaxy Note Edge 9781 675 1136 1546 2368 926 2793 46668 37,8
Samsung Galaxy Note N910C 11653 670,5 1110 1425 2156 1193 4278 41507 37,8
Samsung Galaxy S6 21643 924,3 1340 1685 2499 1499 5051 67407 37,2


Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News