DAJ CYNK

Test telefonu LG G3 s

Arkadiusz Dziermański

Testy sprzętu

Interfejs i aplikacje

W dniu pisania testu LG G3 S pracował pod kontrolą Androida 4.4.2 (V10d-EUR-XX) przykrytego autorską nakładką LG. Charakteryzuje się ona dużymi możliwości jej konfiguracji, co bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Z drugiej strony ciężko się dziwić, w końcu ostatnim LG jakiego używałem przez dłuższy okres czasu był L7 II. Ekran możemy odblokować wybierając jeden z kilku dostępnych wariantów, od blokady kodem, PIN-em, odblokowaniem twarzą lub tradycyjnym przesunięciem palcem. W ostatnim przypadku do wyboru mamy cztery, ładnie wyglądające animacje. Na ekranie blokady możemy umieścić do pięciu skrótów do różnych aplikacji, a także dodać do niego widżety. Niestety ciągle po jednym na ekran. Na belce powiadomień na stałe znajdują się dwa suwaki - regulacji głośności i jasności ekranu oraz okrągłe skróty uruchamiające np. Wi-Fi lub Bluetooth. Ich ilość, jak i kolejność wyświetlania możemy dowolnie modyfikować.

Ekran główny, oprócz tradycyjnego wyglądu może zostać uruchomiony w trybie Easy Home. Na ekranie są wtedy wyświetlane najważniejsze aplikacje oraz dialer, a Menu i Ustawienia mają powiększoną czcionkę. Jest to duże ułatwienie dla osób korzystających z telefonu podczas jazdy samochodem. Wygląd ikon i Menu możemy zmodyfikować za pomocą motywów. Fabrycznie jest dostępny tylko jeden i niestety niezbyt urodziwy, ale z pomocą przychodzi serwis LG Smart World, z którego można pobrać wiele darmowych skórek. Znalezienie tej odpowiedniej może zająć jednak trochę czasu, ponieważ wiele motywów nie zmienia wszystkich ikon w Menu i np. część z nich zmienia kształt i kolor, a inne, takie jak Menadżer plików lub Pogoda pozostają w standardowym rozmiarze i kolorach. Oprócz tego do wyboru mamy cztery rodzaje czcionek w sześciu rozmiarach oraz trzy animacje wygaszania ekranu.

Warto również wspomnieć o możliwości modyfikowania przycisków umieszczonych pod ekranem głównym. Możemy zmienić kolejność i kolor przycisków, a także obok standardowych: wstecz, Home i przycisku opcji, możemy dodać dwa dodatkowe. Do wyboru mamy Quick Memo, rozwijanie belki powiadomień i oraz aplikacje Qslide. Są to aplikacje, które uruchamiają się w oknie, które możemy dowolnie przesuwać na ekranie, zmieniać jego rozmiar, a także ustawiać stopień przezroczystości. Te aplikacje, to wideo, Internet, telefon, wprowadzenie wiadomości, kalendarz, E-miał, menadżer plików i kalkulator.

LG nie przeładowało pamięci G3S-a dodatkowymi aplikacjami. Jako główny dodatek należy uznać, promowaną przez LG od dawna, aplikację Quick Memo+. Zawsze była to dla mnie taka namiastka funkcjonalności serii Note od Samsunga. W dowolnym momencie możemy za pomocą skrótu przejść do notowania na ekranie, edytowania tego, co aktualnie się na nim znajduje i zapisywanie lub przesyłanie dalej efektów naszej pracy. Dla przykładu możemy zaznaczyć fragment strony internetowej, dodać do niego notatkę i zapisać w pamięci telefonu. Oprócz Quick Memo+, w Menu znajdziemy również odpowiednik pakietu Office Thinkfree Viewer, Remote Call Service pozwalający na kontakt z obsługą techniczną LG z poziomu telefonu, Smart World z wyselekcjonowanymi aplikacjami i dodatkami z Google Play dla G3 S-a oraz Quick Remote, czyli aplikację pilota do telewizora wykorzystująca w tym celu port podczerwieni. Bardzo ciekawy dodatek, który bez problemu współpracuje ze zdecydowaną większością urządzeń. Bez względu na to, czy były to telewizory najnowszej produkcji różnych firm czy też telewizory 15-letnie lub proste, chińskie dekodery DVB-T.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News