DAJ CYNK

Test telefonu Motorola Moto X4

orson_dzi

Testy sprzętu

Aparat



Dodatkowy szerokokątny aparat to domena smartfonów LG - tak myśli chyba większość z nas i przyznaję, że jeszcze do niedawna byłem tego samego zdania. Moje podejście do tego tematu skutecznie zmieniła Moto X4. Dodatkowy aparat pozwala uchwycić bardzo szeroki kadr o szerokości aż 120 stopni. Co prawda jest on pozbawiony autofocusu, ale przy zdjęciach pejzaży, do których głównie wykorzystuje się dodatkowy aparat, nie jest to funkcja niezbędna.



Aplikacja aparatu w smartfonach Motorola nadal pozostaje bardzo ascetyczna, ale jest to jej zaletą. Pojawiły się w niej dodatkowe tryby - profesjonalny, z możliwością ręcznej konfiguracji parametrów obrazu oraz "kolor spotowy". To bardzo ciekawa funkcja, która pozwala wybrać jakiś kolor z kadru, a wszystkie pozostaje barwy stają się czarno-białe. Dodatkowo przy robieniu zdjęć przednim aparatem dostępne są efekty znane z instagramowych profili, w postaci różnych animacji lub automatycznie dodawanego makijażu. Efekty znajdziecie w galerii na końcu testu.



Jakość zdjęć to kolejna rzecz, która różni Moto X4 od Moto G5S Plus. Są one lepszej jakości i zwyczajnie bardzo dobre. Fotografie mają bardzo naturalne kolory, są ostre, a poziom rejestrowanych detali stoi na bardzo przyzwoitym poziomie. Poziom zaszumienia zdjęć w pomieszczeniach jest dużo niższy niż w Moto G5S Plus, a te wykonane w trybie głębi ostrości, czyli z ładnie rozmytym tłem, również wyglądają dużo lepiej. Nie jest to już festiwal szumów, a ładnie wyglądający efekt rozmycia. Zdjęcia wykonane za pomocą obiektywu szerokokątnego są ciemniejsze i mniej szczegółowe, ale szerokość kadru robi duże wrażenie.



Filmy wypadają przy tym dużo słabiej. Są ciemne, nieostre, z nieprzyjemnie poszarpanymi krawędziami obiektów i sporą ilością szumu. Do tego bardzo ciężko jest opanować drżenie kadru. W zasadzie jedynym ich plusem pozostaje płynność obrazu. Filmy można nagrywać obiektywem normalnym i szerokokątnym, ale bez możliwości przełączenia się między nimi w trakcie nagrywania. Taką opcję znajdziemy w smartfonach LG.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News