DAJ CYNK

Test telefonu myPhone Hammer Axe Pro

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu



Na dolnej i górnej powierzchni Hammera widać kolejne zabezpieczenia przed wodą. Są to zaślepki chroniące port microUSB (na dole, obok osłony głównego głośnika) oraz gniazdo audio (na górze). Zaletą takiego rozwiązania jest to, że po zanurzeniu telefonu w wodzie nie musimy czekać, aż gniazda wyschną, by móc z nich korzystać. Musimy jednak pamiętać, by je dokładnie zamykać.

Płaskie szkło przykrywające wyświetlacz jest lekko zagłębione w obudowie, co stanowi jego dodatkowe zabezpieczenie. Pod wyświetlaczem znajdują się dotykowe, podświetlone przyciski nawigacyjne w układzie samsungowym (przycisk wstecz po prawej). Nad ekranem zlokalizowane zostało wycięcie na głośnik słuchawki, a na lewo i prawo od niego widoczne są czujniki (zbliżania i oświetlenia) oraz obiektyw przedniej kamery.

Hammer Axe Pro to solidnie wykonane urządzenie. Nic tu nie trzeszczy, ani nie skrzypi, a przykręcenie niektórych elementów śrubkami dodatkowo zwiększa wrażenie solidności. Urządzenie bez problemów przetrwa upadek z niedużej wysokości, a także pełne zanurzenie w wodzie. Także szkło przykrywające ekran ma zapewnioną odpowiednią ochronę, która podczas moich testów sprawdziła się wzorowo.

Wyświetlacz

5,5-calowy wyświetlacz ma rozdzielczość 1080 x 1920 pikseli, co sprawia, że dostrzeżenie pojedynczego punktu jest niemożliwe. Ekran Hammera charakteryzuje się stonowanymi, ale przyjemnymi dla oka kolorami, które wyglądają dobrze pod każdym kątem, a także dużą ostrością. Jasność wyświetlacza nie jest może największa, ale w zupełności wystarcza, aby bezproblemowo odczytać zawartość ekranu nawet w słoneczny dzień. Zaletą jest też obecność aplikacji MiraVision, dzięki której możemy dostosować do swoich potrzeb wiele parametrów wyświetlanego obrazu.



Dotyk na ogół działa dobrze, choć nie należy do najczulszych. Niewątpliwą zaletą jest za to tryb rękawiczek, dzięki któremu obsłużymy telefon nawet w dość grubych rękawiczkach. Przydatne w zimie oraz podczas pracy w miejscach, w których musimy chronić swoje dłonie.

Interfejs systemowy i aplikacje

Hemmer Axe Pro, który trafił do testów, pracował pod kontrolą systemu Android 7.0 Nougat, którego interfejs nie został w żaden sposób specjalnie zmodyfikowany, poza ustawieniem domyślnej tapety pasującej do modelu telefonu. Mamy tu więc podział na pulpity i szufladę z aplikacjami oraz ograniczone możliwości personalizacji interfejsu. Możemy zmienić tapetę, a także przestawiać ikony i widżety na pulpitach oraz wybrać jedno z trzech ustawień wielkości elementów na ekranie.



Jeśli chodzi o dostępne aplikacje, Hammer bazuje na domyślnych programach Androida oraz klientach usług firmy Google. Aplikacji dodatkowych od producenta telefonu tu prawie nie ma, poza programem służącym do rejestracji telefonu czy skrótem do aktualizowania systemu przez OTA, a także narzędziem do wykonywania kopii zapasowej na karcie pamięci. Hammer jest wyposażony w funkcję dzielonego ekranu, dzięki czemu na wyświetlaczu zmieszczą się jednocześnie okna dwóch programów (jedno nad drugim w ustawieniu pionowym).



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News