DAJ CYNK

Test telefonu Nokia 5530 XpressMusic

Karol Wirkowski (vinc)

Testy sprzętu

Muzyka

Odtwarzacz muzyki w Nokii 5530 sprawia wrażenie totalnie minimalistycznego. Jednak to tylko pozory. Minimalizm przejawia się wyłącznie w głównym oknie tej aplikacji. Z jednej strony jest to bardzo wygodne podczas obsługi. Nic tu niepotrzebnie nie odciąga wzroku od podstawowej funkcji - sterowania odtwarzaną muzyką. Bezpośrednio z odtwarzacza można przypisać wybrany utwór do kontaktu lub stworzyć playlistę. Ciekawostką jest wybór balansu dźwięku. Standardowo do wykorzystania jest pięć ustawień korektora dźwięku - mocne basy, klasyczny, jazz, pop, rock. Gdyby, któreś z ustawień nie spełniało preferencji użytkownika, istnieje możliwość edytowania profilu. Oczywiście można również stworzyć własny profil korektora. Wyszukiwanie muzyki odbywa się za pomocą filtrów - wykonawcy, albumy, listy odtwarzania, podcasty, gatunki, kompozytorzy. Bezpośrednio z odtwarzacza muzyki można uzyskać dostęp do sklepu muzycznego Nokii. Oczywiście istnieje możliwość minimalizacji odtwarzacza i pracy w tle. Na pulpicie widoczny będzie skrót do aplikacji i informacje o odtwarzanym utworze.

Wydaje się, że dzięki zastosowaniu głośników stereo, jakość muzyki odtwarzanej za ich pośrednictwem musi być bardzo dobry. Nic bardziej mylnego. Przy głośności zbliżonej do maksimum odczuwalne jest charczenie i trzaski. Brakuje też zdecydowanie tonów niskich. Na pierwszy plan wybijają się tony wysokie, a niskie giną w ich cieniu. Zdecydowanie sytuacja poprawia się po podłączeniu słuchawek. Właśnie teraz daje o sobie znać oddzielny chip, który odpowiada za muzykę w telefonie. Bardzo przydatne i zarazem wygodne okazuje się gniazdo jack 3,5 mm, a co za tym idzie dowolność w wyborze zestawu słuchawkowego. Słuchawki fabryczne dodawane przez producenta są dobre, ale nie wykorzystują w pełni możliwości muzycznych Nokii 5530 . Po podłączeniu lepszych słuchawek innego producenta dźwięk jest rewelacyjny. Bardzo rzadko się zdarza by telefon grał tak czysto i z taką mocą. Telefon zadziwia szerokim zakresem odtwarzanych dźwięków , a głośnością poraża. Jestem pewny, że telefon poradzi sobie nawet z bardzo wymagającym zestawem słuchawkowym. Śmiało można stwierdzić, że Nokia 5530 jest w stanie zastąpić średniej klasy odtwarzacz muzyczny.



Minimalizm w przypadku odtwarzacza muzyki to wyłącznie wrażenie, w przypadku Radia FM już tak nie jest. Oczywiście nie zabrakło funkcji RDS i wyszukiwania najlepszej częstotliwości słuchanej stacji. Na pochwałę zasługuje czułość odbiornika, która nawet tam gdzie z reguły inne telefony "gubiły stacje" Nokia 5530 radziła dobrze.

Odtwarzacz wideo

Aplikacja odpowiedzialna za odtwarzanie filmów wykorzystana w 5530, to znany od lat użytkownikom Nokii program RealPlayer. Niestety w telefonie z panoramicznym wyświetlaczem o sporym rozmiarze zabrakło wsparcia dla DivX/XviD. Kolejną wadą jest praca wyłącznie w trybie poziomym. Bezpośrednia z aplikacji można wysłać plik, przypisać do kontaktu lub wykorzystać jako dzwonek. Mimo wspomnianych wad RealPlayer, to prosta i zarazem funkcjonalna aplikacja, która oferuje podstawowe możliwości oglądania filmów.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News