DAJ CYNK

Test telefonu Nokia 6303 classic

Karol Wirkowski (vinc)

Testy sprzętu

Odtwarzacz multimedialny

W przypadku 6303 odtwarzacz mp3 i filmów stanowi jedność. Nie ma rozgraniczenia na dwie oddzielne aplikacje. Odtwarzacz radzi sobie ze wszelkimi standardami kodowania dźwięku. Tego samego nie można powiedzieć o filmach. Telefon poradzi sobie wyłącznie z formatami 3GP, MP4 i WMV. Niestety zabrakło wsparcia DivX i XviD. Aplikacja nie należy do zaawansowanych, ale pozwala na wprowadzenie własnych ustawień korektora dźwięku. Wizualizacja podczas odtwarzania mp3 sprowadza się do wyboru opcji standardowej i zgodnej z motywem. Niestety nie ma możliwości wyświetlania okładek albumów. Podczas odtwarzania plików wideo istnieje możliwość oglądania ich w poziomie.

Posiadane pliki są odtwarzane głośno i w bardzo dobrej jakości. Dzięki zastosowaniu łącza Jack 3,5 mm, możliwe jest wykorzystanie dowolnych słuchawek, bez konieczności stosowania przejściówki. Nokia 6303 może konkurować w swojej klasie do miana telefonu z najlepszą jakością dźwięku. Na wbudowanym głośniku jakość i głośność nie wygląda już tak dobrze. Dźwięk jest bardzo słabej jakości oraz niesatysfakcjonująco głośny.

Radio FM

Nareszcie w kompaktowym modelu Nokii zostało zastosowane radio FM z funkcją RDS. Czułość radia nie stanowi problemu. Pod tym względem nie odbiega od konkurencji. Istnieje możliwość pobrania danych na temat stacji z Internetu. Naturalnie jest też automatyczne strojenie stacji radiowych. Znalezioną stację radiową można przypisać do wybranego klawisza z klawiatury alfanumerycznej. Radio podobnie jak odtwarzacz można wizualnie upodobnić do aktualnego tematu lub korzystać ze standardowego wyglądu. Nokia 6303 w przeciwieństwie do Nokii 6700 classic, modelu skierowanego do bardziej wymagających użytkowników, potrafi odtwarzać radio na wbudowanym głośniku.



Aparat

Podczas opisywania budowy 6303 nie został wspomniany klawisz odpowiedzialny za wykonywanie zdjęć. Dlaczego? Taką funkcję pełni środkowa część Klawisza Nawigacyjnego. Rozwiązanie jest zdecydowanie niewygodne. Mało tego. Praktycznie obsługa aparatu sprowadza się do D-pad-a. Oczywiście za to odpowiedzialne są też klawisze funkcyjne. Jednak obsługa za ich pomocą polega wyłącznie na dostępie do ustawień. Aparat oferuje matrycę 3,2 Mpix z autofokusem i podwójną diodą LED. Maksymalna rozdzielczość w jakiej wykonywane są zdjęcia to 2048 x 1536 pikseli. Po włączeniu aparatu, 6303 ma problemy z oddaniem w oknie rzeczywistego obrazu. Widoczne są straszne szumy, jakby telefon nie radził sobie z przetwarzaniem obrazu w czasie rzeczywistym. Wobec tego nie zawsze jest się pewnym, czy wszystko jest w porządku z fotografowanym obiektem. Ogólnie widać zarys, ale brak ostrości i szczegółowości. Cały problem znika po wykonaniu zdjęcia. Gdy zdjęcie zostanie przetworzone wszystko jest porządku. Wbudowana dioda LED pozwala doświetlić zdjęcie w słabych warunkach oświetlenia. Niestety jej zakres nie jest duży. Na zewnątrz nie radzi sobie nawet z obiektami znajdującymi się blisko. W pomieszczeniach jest lepiej, ale pod warunkiem, że obiekt nie znajduje się daleko. Doświetla całe pole fotografowane. W aparacie zabrakło trybu makro. Jednak aparat ma autofokus, a co za tym idzie zdjęcie tekstu nawet w formacie A4, nie stanowi problemu. Jakość zdjęć wykonanych przy świetle dziennym jest bardzo dobra - porównywalna ze zdjęciami wykonanymi Sony Ericssonem C510. Niestety aparat ma problemy z wykonaniem zdjęć w słabych warunkach oświetlenia.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News