DAJ CYNK

Test telefonu Nokia E66

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

GPS

W menu GPS znajdziemy trzy pozycje: Mapy, Dane GPS i Punkty orientacyjne. Głównym narzędziem ściśle nawigacyjnym są Mapy, czyli pakiet Nokia Maps przygotowany przez Navteq. Przy założeniu, że umożliwimy urządzeniu połączyć się z Internetem, na wolnym powietrzu ustalenie lokalizacji trwa niespełna 10 sekund. Chwilę dłużej zajmie ocena położenia, gdy włączymy GPS w pomieszczeniu. To bardzo szybko. Gorzej sytuacja wygląda gdy telefon nie dostanie dodatkowych informacji z sieci - w skrajnych przypadkach tzw. łapanie fixa w ogóle nie dochodziło do skutku. Być może winowajcą okazał się błąd w oprogramowaniu nie pozwalający na nawigację przy podaniu niedziałającego punktu dostępu do sieci, a być może problem jest poważniejszy. Kluczowym jest pytanie ile danych pożre cała ta nasz nawigacja. Jeśli wstępnie ściągniemy mapy przy użyciu komputera, to podczas pojedynczej sesji pobranych zostanie około 100 kilobajtów. Przy braku ściągniętych map samo wczytanie mapy Wilna i to z dalekiej perspektywy, w której widać całe miasto bez szczegółowych planów ulic, pochłonęło prawie pół megabajta. W praktyce pakiet około 20 MB w skali miesiąca powinien wystarczyć na częste i bezstresowe korzystanie z programu.



Nowością w drugiej edycji map Nokii jest możliwość wyboru trybu pieszej wędrówki. Pakiet map dla Europy Środkowej to wydatek 18 zł przy licencji na 1 miesiąc. Niby to nie tak dużo, ale pamiętajmy, że jest to wersja poważnie ograniczona względem droższej nawigacji szosowej. W trybie pieszej wędrówki nawigacja automatycznie przestaje działać po przekroczeniu 30 km/h, a do tego wyłączone są komunikaty głosowe. Z drugiej jednak strony zakres dróg jaki jest brany pod uwagę podczas takiej nawigacji jest znacznie rozszerzony względem nawigacji samochodowej. Podczas testów, 19-kilometrową trasę wskazywaną przez TomTom, udało się skrócić do 6 km. Fakt, że trasa nie była przeznaczona dla aut podkreślały zarośnięte po pas polne skrzyżowania i błotniste koleiny z wodą po kolana.

Na tle konkurencji (samochodowe) mapy Nokii wciąż jednak są dość liche. Przynajmniej gdy chodzi o nawigację w Polsce, a i tą zagraniczną ograniczają koszty Internetu w roamingu. Stopniowo jednak rozrasta się zakres alternatywnych aplikacji możliwych do zainstalowania na systemach Symbian, nie jesteśmy więc skazani jedynie na oprogramowanie Nokii.



Wydajność i pamięć

Pod względem specyfikacji technicznej urządzeniu praktycznie nic nie brakuje - procesor ARM 11 taktowany z częstością 369 MHz i 128 MB pamięci RAM to wystarczająco dużo by móc liczyć na naprawdę wysoką wydajność. Zarówno praca wielozadaniowa, jaki zwyczajne przeglądanie menu nie dają powodów do narzekania. Wspomniany wcześniej brak idealnej płynności przy odtwarzaniu filmów z You Tube nie jest jakoś specjalnie odstraszający. Nawet zmiana orientacji ekranu nie zabiera jakiejś koszmarnej ilości czasu - niezależnie od tego jak bardzo już obciążyliśmy pamięć. Telefon nie został wyposażony w dedykowany chip do obsługi grafiki 3D, nie znaczy to jednak, że nie uruchomimy na nim płynnych gier 3D (wspomniany wcześniej Global Race działa wyśmienicie). Zestawienie testów wydajności JBenchmark plasuje telefon w okolicy Nokii E51:



Telefon posiada 110 MB pamięci wewnętrznej, a w zestawie dodatkowo znajduje się karta microSD o pojemności 2GB. Tak wielka pamięć wewnętrzna zagwarantuje bezproblemową obsługę poczty email czy praktycznie nieograniczoną ilość wiadomości SMS i kontaktów zapisanych w aparacie. Maksymalny rozmiar kart pamięci, który deklaruje producent to 8GB (miroSDHC). Gniazdo karty pamięci umieszczone jest pod pokrywą baterii, co ogranicza nieco jego funkcjonalność (nie jest jednak wymagane wyciągnięcie baterii dla dostania się do karty).

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News