DAJ CYNK

Test telefonu Nokia E90 - cz.1

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Na dole telefonu rozmieszczono, w kolejności od lewej, port miniUSB, bez możliwości ładowania telefonu za jego pomocą, gniazdo ładowarki, jack słuchawek, o średnicy 2,5mm i mikrofon. Jeśli miałbym zmienić coś w tym układzie, to rozdzieliłbym gniazdo słuchawek i zasilania, wyżej wymienionym portem miniUSB. Bolec ładowarki, przy obecnym układzie, trafia najpierw do wszystkich innych otworów, nim trafi do właściwego. Miedzy dołem, a tyłem obudowy, umieszczona została szufladka karty pamięci. Szufladka działa bardzo dobrze gdy chodzi o szybką wymianę kart, jak i ochronę karty, ale tak, jak wyżej pisaliśmy, nieco sprężynuje.

Tył urządzenia zawiera wielką pokrywę baterii, obiektyw aparatu fotograficznego, diodową lampę błyskową, oraz wyloty 2 głośników telefonu. W narożnikach rozmieszczono gumowe podpory stabilizujące. Niestety nie dają one idealnej stabilizacji telefonu i w położeniu typu laptop, telefon kołysze się nieco. Otwartą obudowę stabilizują dodatkowo metalowe zawiasy, opierające sie o podłoże.



Zawiasy inne niż wszystkie

W przeciwieństwie do poprzedników E90, taśma łącząca ekran z korpusem, jak i zawiasy telefonu zostały zabezpieczone wyjątkowo skuteczne. Łączenia obu części telefonu znajdują na górnym i dolnym biegunie telefonu, między ekranem, a korpusem próżno szukać taśmy. Schowana jest ona właśnie w zawiasy. Łączenie jest specyficzne także pod innym względem. Zawiasy są obrotowe zarówno przy korpusie, jak i przy ekranie. Jako, że zawiasy mają 3 miejsca ustabilizowanej pozycji, ekran jest dociskany w pozycji zamkniętej telefonu, stoi stabilnie podczas wideorozmowy i oglądania filmów, jest też stabilny w stanie zupełnego rozwarcia. Metalowe, chromowane zawiasy pracują z tak dużym oporem, że często oglądający telefon zastanawiają się jak go otworzyć, a po otworzeniu pokrywy, rzadko wpadają na to, że ekran rozłożyć można do 180 stopni. Opór ten, to niewątpliwa zaleta konstrukcji, daje on nadzieję, na to, że telefon nie rozleci się po kilku miesiącach pracy. Nie tylko jednak zawiasy E90 są metalowe. Stopy metali użyte do produkcji szkieletu telefonu na początku nie odróżniają się od plastikowych części telefonu, z czasem jednak zmienia się ich połyskliwość, stają się bardziej błyszczące niż matowy plastik, widać zastosowano tu zupełnie inne metody barwienia. Po miesiącu pracy, widać już doskonale, że konstrukcja jest silnie chroniona, w tych najbardziej narażonych na uszkodzenia miejscach.



Miejsce pracy

Pokrywa zajęta jest niemalże w całości przez wielki ekran. Na lewym boku ekranu umieszczono klawisze zielonej i czerwonej słuchawki. Prawy bok ekranu zagospodarowano na, niezbyt wygodnie rozstawione, klawisze funkcji kontekstowych menu. Klawisze są połączone i znajdują się przy linii środkowej ekranu, zamiast w jego narożnikach, gdzie owe funkcje kontekstowe są wyświetlane. Zabrakło też podświetlenia wszystkich czterech wyżej wymienionych klawiszy. Lewy górny róg pokrywy zawiera obiektyw kamerki do wideorozmowy. Wraz z śrubami znajdującymi się przy zawiasach, ten niewielki obiektyw wygląda bardziej jak wnęka po brakującej śrubie niż kamerka, ale fakt braku przesadnego egzaltowania kamerki, uważamy za pozytywny.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News