DAJ CYNK

Test telefonu Nokia X1-01

Arkadiusz Dziermański

Testy sprzętu

Radio stylistycznie jest bardzo zbliżone do Odtwarzacza. Zamiast osi czasu mamy wyświetlaną częstotliwość, a regulujemy ją klawiszem nawigacyjnym w dół lub w górę. Telefon dobrze wyszukuje stacje, nie ma problemów z zasięgiem. Dodatkową opcją jest ustawienie budzenia poprzez włączenia Radia o określonej godzinie. Niezbędne jest w tym momencie podłączenie słuchawek, bez których Radio nie działa.

Zewnętrzny głośnik jest nie tylko ponadprzeciętnych rozmiarów, ale ma też ponadprzeciętne możliwości. Głośności dźwięku nie można nic zarzucić, a jakościowo też nie ma tragedii, jak na głośnik w telefonie. Nie spodziewajmy się cudów, ale w tym przypadku jako awaryjne źródło dźwięku można bez większych problemów użyć telefonu.

Do telefonu został dołączony zestaw słuchawkowy HS-125. Jak to zwykle bywa w przypadku słuchawek dołączonych do zestawu, warto go wykorzystywać tylko do prowadzenie rozmów. Szkoda uszu na używanie ich do słuchania muzyki. Dźwięk jest płaski, drażniący, nieprzyjemnie wwiercający się w ucho. W przypadku innych słuchawek przyznam, że X1-01 mnie trochę rozczarowała. Jakości dźwięku niewiele można zarzucić, szczególnie biorąc pod uwagę cenę telefonu. Słychać całkiem sporo, jest lekki bas, sporo środka. Brakuje za to głośności. Używając na co dzień słuchawek Cresyn C512h jadąc autobusem brakowało mocy, dzięki której muzyka skutecznie zagłuszałaby pracujący silnik. Po podłączeniu większych słuchawek Philips SHP2500 pojawiły się duże ilości basu, ale niewielka moc wyjściowa była bardzo mocno widoczna i dźwięk był bardzo cichy. Nie mniej jednak X1-01 z pewnością zadowoli mniej wymagających słuchaczy.

Dodatki

Co jeszcze, oprócz podstawowych funkcji może nam zaoferować NokiaX1-01? Przede wszystkim bardzo użyteczną latarkę diodową. Jedna niewielka dioda nie świeci może tak mocno jak doceniane przez wielu użytkowników diody w starszych modelach Sony Ericssona, ale w zupełności wystarczy do znalezienia po ciemku dziurki od klucza, czy też zlokalizowaniu kałuży na zaciemnionej ulicy. Uruchamia się ją poprzez szybkie dwukrotne wciśnięcie klawisza nawigacyjnego w górę. W telefonie znajdziemy też kilka gier. Przede wszystkim nie mogło zabraknąć nieśmiertelnego Snake’a. Oprócz niego znalazło się miejsce dla Sudoku, Beach Rally i gier muzycznych, czyli Music League, Keyboard Master i Tone Wizard. Są to proste gry, nawiązujące rozgrywką do gier typu Guitar Hero, jednak niewielkie możliwości telefonu powodują, że te gry nie działają zbyt płynnie i można je potraktować głównie jako ciekawostkę.

Nie zabrakło też podstawowych funkcji, takich jak stoper, minutnik, konwerter jednostek, kalendarz, kalkulator. Znajdziemy tu również kompozytor dzwonków i tajemniczy arkusz kalkulacyjny. Aplikacja jest tak prosta, że muszę przyznać, nie byłem w stanie do końca zrozumieć jej działania. Nie mniej jednak pozwala ona na zliczenie wartości z tabel. Ot taki trochę bardziej rozbudowany kalkulator, którym możemy podsumować listę wydatków.

Bateria

W telefonie zastosowano ogniwo litowo jonowe BL-5J, o pojemności 1430 mAh. Bateria jak na tak prosty telefon wydaje się być bardzo mocna, a jak wypada w praktyce? Przy średnim dziennym użytkowaniu, czyli 15-20 minutach rozmowy przy użyciu obu kart, 10 SMS-ach, godzinie muzyki na słuchawkach i jakiś sporadycznych grach, czy kilkukrotnym użyciu latarki telefon działa bez żadnych problemów 6-7 dni. Jest to bardzo przyzwoity wynik. W stanie czuwania telefon powinien wytrzymać spokojnie ponad dwa tygodnie. Przy użytkowaniu tylko z jedną kartą SIM, czas czuwania wzrasta prawie dwukrotnie.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News