DAJ CYNK

Test telefonu Samsung S3650 Corby

Mateusz Pakulski (Q!)

Testy sprzętu

Nie do końca przemyślany został także mechanizm otwarcia tylnego panelu. Co prawda przy normalnym użytkowaniu nie będzie zbyt często takiej potrzeby, jednak w razie takiej konieczności - niemałej siły trzeba, a do tego z pomocą przyjdzie ostry przedmiot. W takim przypadku najlepiej sprawdza się moneta 1-, 2- lub 5-groszowa (ze względu na swoją grubość).

Pod klapką znalazło się wejście na kartę microSD. Z jednej strony utrudnia to do niej dostęp, z drugiej jednak - pozwoliło na zachowanie jednolitego kształtu obudowy i uniknięcia zbyt dużej ilości wejść na jej krawędziach. Nie zabrakło również w tym miejscu "oczka" na smycz. Oko aparatu zostało schowane w niewielkiej wypustce na obudowie, co zabezpieczy je przed przypadkowym zarysowaniem, jednak nie przed dostaniem się w jego okolice nieczystości.



Ekran/System

Wykonany w technologii TFT ekran posiada niemałą przekątną 2,8 cali oraz rozdzielczość 240 x 320 pikseli i potrafi wyświetlić 256 tys. kolorów. Jakość prezentowanego obrazu jest poprawna - nie jest to najwyższy poziom, ale również nie znajdziemy tutaj jakiś większych wad. Jego jasność jest na dobrym poziomie - przy ustawieniu połowy skali jest on widoczny w zdecydowanej większości przypadków. Czułość ekranu również jest na przyzwoitym poziomie - dobrze reaguje on na dotyk, nie ma problemu z wybieraniem poszczególnych elementów menu. Wystarczy lekko dotknąć powierzchni ekranu, aby znajdująca się na nim opcja czy element zostały wybrane.

System posiada dobrze znaną z innych produktów Samsunga nakładkę TouchWiz, która oferuje sporo możliwości. Oprócz dużych, jednoznacznych i dobrze widocznych ikon menu ułożonych w siatkę 3 x 4, mamy tu również do dyspozycji trzy pulpity. I to zarówno w trybie czuwania, jak i w menu głównym. Pozwala to na optymalne rozłożenie widżetów na pulpitach głównych, jak również daje łatwy dostęp do najważniejszych opcji wewnątrz menu. Dzięki temu nie ma konieczności niepotrzebnego biegania wśród opcji. Menu posiada własną "pamięć", co oznacza, że po wyjściu z niego, jako pierwsza, po ponownym wejściu, ukazuje się ostatnio odwiedzana plansza z ikonami (np. funkcje telefonu zamiast menu głównego).

Z poziomu ekranu głównego mamy dostęp do paska menu z widżetami. Ich widoczność możemy ustawić za pomocą odpowiedniej opcji, a ich liczbę - zwiększyć, wykorzystując dziesiątki wtyczek dostępnych do pobrania.

Oprócz tego dostępna jest opcja odblokowywania telefonu za pomocą wpisania na ekranie ustalonej wcześniej litery, zamiast przytrzymywania przez dłuższą chwilę wyświetlanego klawisza odblokowywania. Aby ten sposób odblokowywania zadziałał, najpierw trzeba uaktywnić ekran, np. poprzez wciśnięcie dowolnego klawisza sprzętowego. W ten sposób możemy nie tylko szybkim ruchem odblokować ekran, ale również uruchomić natychmiast jedną z kilku dostępnych funkcji, np. ekran z klawiaturą numeryczną, książkę telefoniczną czy odtwarzacz muzyczny.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News