DAJ CYNK

Test telefonu Samsung S7220

Mateusz Pakulski (Q!)

Testy sprzętu

Aparat

Na pokładzie znajdziemy aparat fotograficzny o rozdzielczości 5 Mpix, umożliwiający wykonywanie zdjęć o maksymalnej wielkości 2560 ? 1920 pikseli. Za ich doświetlenie odpowiedzialna jest dioda LED. Jakość wykonanych telefonem zdjęć jest na wysokim poziomie. Wszystkie znajdujące się w kadrze obiekty, również te na dalszym planie, są wystarczająco wyraźne. Odwzorowanie kolorów oraz ich nasycenie także nie budzi żadnych zastrzeżeń.

Odwrotna sytuacja występuje w przypadku wykonania zdjęć nocnych. Są one nie najlepszej jakości. Wszystko za sprawą braku możliwości wyboru czasu naświetlania, który dla zdjęć nocnych standardowo ustawiona jest na pół sekundy. To zdecydowanie za dużo, aby można było wykonać nieporuszone zdjęcie, co wyraźnie odbija się na ich jakości.



Wszystkie opcje aparatu można wybrać z przejrzystego menu ułożonego w rząd ikon na górze ekranu. Ustawienia dają nam możliwość wpływania m.in. na takie opcje jak sceneria, detekcja twarzy, balans bieli, czułość ISO (50-400, automatyczny) czy pomiar oświetlenia. Bardziej zaawansowane opcje znajdziemy w pozostałych ustawieniach.

Telefon nagrywa filmy wideo w rozdzielczości 320 x 240 pikseli przy prędkości 15 klatek na sekundę, co wydaje się wartością zbyt małą, aby osiągnąć nawet zadowalającą płynność ich odtwarzania. I rzeczywiście - oglądając nagrany S7220 film wyraźnie widać, że liczba zapisanych klatek jest niewystarczająca, co skutkuje rwaniem obrazu. Również zarejestrowany dźwięk nie jest najlepszej jakości.

Akcelerometr

S7220 posiada akcelerometr, którego funkcjonalność została jednak mocno ograniczona. Działa on jedynie podczas przeglądania zasobów sieci z wykorzystaniem wbudowanej przeglądarki oraz zdjęć w galerii. Pozostałe elementy menu są wyświetlane jedynie w orientacji pionowej.

Ciekawą funkcją jest opcja wyciszenia jednym ruchem dzwonka przychodzącego połączenia bez jego odebrania. W tym celu należy po prostu obrócić telefon o 180 stopni, kładąc go ekranem do dołu.

Bateria

Od jakiegoś już czasu Samsung skrzętnie unika nadrukowywania na wykorzystywanych przez siebie ogniwach większej liczby informacji, niż tylko ich napięcia. Zastosowana w S7220 bateria posiada najprawdopodobniej pojemność 960 mAh i teoretycznie charakteryzuje się możliwością przeprowadzenia do 260 minut lub pozostawania w trybie czuwania przez okres do 620 godzin. W rzeczywistości przy sumarycznej ilości 80 minut przeprowadzonych rozmów, wysłaniu i odebraniu około 100 wiadomości, słuchaniu radia przez 2-3 godziny i przeglądaniu Internetu przez godzinę, telefon działał nawet cztery i pół doby. To wynik na tyle dobry, że w momencie wyczerpania się baterii możemy mieć problemy z przypomnieniem sobie gdzie wcześniej położyliśmy ładowarkę.

Jednak tutaj mała uwaga. Wszelkie inne czynności poza wyżej wymienionymi powodują wyczerpywanie się baterii w mgnieniu oka. Przejechanie 25 km w mieście z wykorzystaniem nawigacji GPS oraz wykonanie kilkunastu zdjęć skutkuje wyczerpaniem się baterii, według wskaźnika, aż o około 60%. A według moich obserwacji poziom naładowania baterii podaje te wartości dosyć dokładnie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News