DAJ CYNK

Test telefonu Samsung SGH-X600

Witold Tomaszewski

Testy sprzętu

X600 wyposażony jest w pakietową transmisję danych GPRS Class 10 (4+2, z czego aktywnych jednocześnie może być tylko 5 slotów, każdy po 13,4 kb/s), a dzięki łączu na podczerwień możliwe jest podłączenie telefonu do komputera. Szkoda, że Samsung ciągle nie pokusił się o implementację Bluetooth, wtedy jego telefony stałyby się naprawdę ciekawym wyborem dla szerszej grupy konsumentów.
Na stronie Samsunga znaleźć można sztandarowy program do łączenia z komputerem - "EasyGPRS", który mimo niewielkich w sumie możliwości (ustawienie kont GPRS, edycja książki adresowej i wiadomości SMS) zajmuje aż 35MB.

Z ciekawszych funkcji wymienić należy kalendarz (bardzo wygodny i czytelny), budzik (z wieloma typami alarmów), listę zadań (rzeczy do zrobienia z nadanymi przez nas odpowiednimi priorytetami), kalkulator (z podstawowymi 4 działaniami), przelicznik walut, a także czas światowy. Nie można nie wspomnieć oczywiście o grach - kolorowy wyświetlacz, polifoniczny dźwięk, wibracje, ogólnie mówiąc pełne multimedia! Do tego dochodzi Java, która praktycznie nieograniczenie rozbudowuje funkcjonalność telefonu - 9MB pamięci o to zadba.

Bateria zastosowana w telefonie to ogniwo litowo-jonowe o pojemności 720mAh. Jest to jedna ze najsłabszych stron telefonu - Samsung zawsze słynął z energochłonności swoich terminali i do tej pory jest wierny tradycji. 2 dni to zdecydowanie za mało przy 20 minutach rozmów i parunastu SMSach…

Cóż powiedzieć - typowy produkt Samsunga z zaawansowanymi funkcjami multimedialnymi, ale bez Bluetooth, choć na szczęście port na podczerwień jest. Wrażenie robi prawie 10MB dostępnej pamięci, której chyba nie sposób zapełnić. Całe obraz psuje trochę mało ergonomiczne menu, ale polecić można ten telefon chyba każdemu.


Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News