DAJ CYNK

Test telefonu Sony Ericsson C510

Karol Wirkowski (vinc)

Testy sprzętu

Łącze fast-port odpowiedzialne za połączenie telefonu z zewnętrznymi urządzeniami zostało umieszczone na lewym boku telefonu. Niestety po raz kolejny Sony Ericsson nie zadbał o np. standardowe łącze miniUSB, które pozwoliłoby na pozbycie się "paru" kabelków oraz zapobiegło notorycznemu uszkodzeniom samych gniazd i wtyczek. Z lewej strony telefonu, w dolnej części, miejsce znalazł się slot kart pamięci MemoryStick M2. W górnej i dolnej części telefonu nie zostały zamieszczone dodatkowe elementy oprócz "oczka" pozwalającego na wpięcie smyczki. W przeciwieństwie do wyżej opisanych części telefonu prawa strona zawiera spust aparatu oraz głośniej/ciszej, który posiada kilka innych funkcji uaktywniających się w zależności od aktualnie działającej aplikacji.



Klapka osłaniająca baterię została wykonana z plastiku i z zewnątrz pokryta gumopodobną substancją przez co telefon jest bardziej stabilny w dłoni. W dolnym rogu pod klapką od baterii znajduje się głośnik. W przeciwieństwie do gumopodobnej substancji osłona aparatu, która również została wykonana z plastiku została wystylizowana na aluminium. By odsłonić aparat należy przytrzymać górną krawędź osłony i popchnąć w dół telefon. Sam mechanizm osłony działa bardzo stabilnie i w przeciwieństwie do starszych modeli z serii Cyber-shot nie przejawia tendencji do samodzielnej odsłony aparatu. Po rozsunięciu pokrywy ujawnia się najważniejszy element telefonu z serii Cyber-shot, czyli aparat 3,2 Mpix oraz flesz w postaci dwóch diod LED.

Być może telefon nie należy do najładniejszych, ale trzeba przyznać, że wszystko jest tu na swoim miejscu, a projektanci na pierwszym miejscu postawili na ergonomię. Wszystkie klawisze są bardzo łatwo wyczuwalne oraz w odpowiedniej odległości. Jednak wykonanie nie zawsze podąża w parze z ergonomią i tak jest w przypadku C510. Telefon został wykonany z bardzo niskiej jakości materiałów, a na dodatek spasowanie poszczególnych elementów pozostawia wiele do życzenia. Świadczyć o tym może fakt, iż zasłona slotu kart pamięci, która na stykach z innymi częściami obudowy została pozbawiona farby. Zaznaczam, że w zestawie nie ma karty pamięci, a telefon był praktycznie nowy. Karta pamięci wkładana i wyjmowana była do slotu najwyżej kilkanaście razy. Dodatkowo pokrywa sprawia wrażenie jakby miała odpaść podczas otwierania, a połamać podczas jej zamykania. Jeszcze do tego dochodzi skrzypiący przedni panel, który ujawnia tę niepokojącą tendencję dopiero podczas używania klawiszy.



Menu

Pulpit telefonu to w lewym górnym rogu ikona zasięgu oraz informacje zależne od uruchomionej funkcji, np. połączenie internetowe, podłączony zestaw słuchawkowy czy aktualny profil telefonu. Prawy górny róg to ikona ukazująca aktualny stan naładowania baterii. Natomiast zegar może być wyświetlany w dwóch formatach duży (1/3 wyświetlacza) oraz mały w prawym dolnym rogu. Przy dolnej krawędzi od lewej znajdują się skróty do Multimediów, Menu oraz Szukaj. Struktura Menu pozostała niezmieniona i ma standardowy wygląd. Menu to siatka ikon w formacie 4 x 3 ikony, ale opcjonalnie można zmienić je na obrotowe, pojedyncze ikony oraz dedykowane dla danego tematu. Standardowo zamieszczonych jest sześć tematów, a że telefon obsługuje tematy Flash, część motywów jest właśnie w tym formacie. W związku z tym, że model C510 został oparty o platformę A200 ma standardowy dla tej platformy wygląd zakładki Multimedia. Wobec tego po wejściu w jeden folder uzyskuje się dostęp do wszystkich plików multimedialnych. Multimedia wyglądają jak oddzielna aplikacja, która różni się diametralnie od innych folderów. Pliki multimedialne zostały podzielone w zakładce Multimedia w grupy: Zdjęcia, Muzyka, Filmy, Gry oraz Kanały RSS.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News