Ponad ekranem, tuż nad niewielkim napisem "Sony Ericsson", producent umieścił całe stadko miniaturowych elementów: diodę pokazującą informacje o zdarzeniach (bardzo wygodna sprawa), maleńką szczelinę głośnika, czujnik zbliżania i czujnik oświetlenia. Zabrakło tu jedynie oka kamery do wideorozmowy. Poniżej ekranu znajdziemy trzy srebrne przyciski sprzętowe: "menu podręczne / klawiatura", "menu główne / aktywne aplikacje" oraz "wstecz". Przyciski mają wystarczające gabaryty i są dość dobrze wyczuwalne pod palcem (choć z racji bardziej śliskiego tworzywa, słabiej niż w X10 mini). Na prawym boku znajdziemy dwustopniowy przycisk spustu aparatu i przyciski "regulacji głośności / przejścia do trybu cichego lub wibracji". Tryb cichy (obok trybu samolotowego i wyłączania telefonu) uruchomimy też przytrzymując dłużej przycisk zasilania umieszczony na górnym boku telefonu. W trybie czuwania jednorazowe naciśnięcie przycisku zasilania wygasza i blokuje ekran. Aby szybko odblokować ekran należy dwukrotnie nacisnąć przycisk menu podręcznego. Samo dłuższe przytrzymanie tego przycisku nie odblokowuje telefonu, co niweluje ryzyko przypadkowego odblokowania się urządzenia w kieszeni. Na górnym boku, na prawo od włącznika znajduje się gniazdo słuchawkowe typu JACK 3,5 mm, z charakterystyczną wnęką na wtyk pilota sterującego odtwarzaczem (niestety słuchawek z pilotem w zestawie zabrakło). Na dolnym boku znajdziemy mikrofon i zaczep na smycz, a na boku lewym - gniazdo microUSB służące do transferu danych i ładowania telefonu (również podłączonego do komputera).
Pokrywa baterii ma okrągłe otwory dla oka aparatu fotograficznego (niespodziewanie ma on aż 5 Mpix) i diodowej lampy błyskowej oraz 3 szczeliny wylotowe głośnika. Po zdjęciu pokrywy okazuje się, że tym razem bateria nie została zamontowana na stałe. Po wyjęciu baterii uzyskamy dostęp do szufladki karty SIM. Gniazdo karty pamięci microSD (2 GB w zestawie) nie wymaga wyłączania telefonu w razie potrzeby wyjęcia karty.
Telefon rozsuwa się z głośnym kliknięciem. Odsunięcie ekranu automatycznie zmienia orientację wyświetlanego obrazu na poziomą. Poniżej ekranu odsłaniają się cztery rzędy wyraźnie oddzielonych od siebie przycisków. Klawisze są malutkie i twarde, ale łatwo wyczuwalne i już po chwili pisze się bardzo szybko i pewnie. Polskie znaki wprowadzamy przyciskając jednocześnie przycisk "Sym" i np. "a" dla uzyskania "ą". Kilkukrotne naciśnięcie klawisza litery powoduje zmianę na kolejne znaki specjalne (np. pod "z" znajdziemy zarówno "ż", jak i "ź"). Cyfry i wybrane znaki specjalne uzyskujemy naciskając niebieski przycisk w lewym dolnym rogu klawiatury i wybrany przez nas przycisk z niebieskim oznaczeniem znaku specjalnego. Zabrakło miejsca na komplet przycisków kierunkowych, ale po bokach spacji producent umieścił strzałkę w lewo i w prawo, które zdają egzamin przy szybkich poprawkach krótkich tekstów.
Bateria
Bateria Xperii X10 mini ma pojemność 930 mAh i została wykonana w technologii litowo-polimerowej (model BST-38). Sony Ericsson Xperia X10 mini zaskoczył mnie wyjątkowo długim czasem pracy na pojedynczym ładowaniu. Jak jest tym razem? Znacznie słabiej.
