DAJ CYNK

Test telefonu Sony Xperia XA

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

Multimedia

Do obsługi multimediów najlepiej skorzystać z zestawu aplikacji dostarczonych przez firmę Sony, które potrafią pokazać nie tylko zawartość pamięci naszego smartfonu, ale też urządzeń w sieci lokalnej. Strojone ręcznie lub automatycznie radio FM z RDS-em współpracuje z aplikacją TrackID, a do tego ma prosty, ale czytelny interfejs. Aplikacja Muzyka (MP3/eAAC+/WAV/Flac), potrafi segregować naszą kolekcję muzyczną według wykonawców, albumów, folderów oraz gatunków, możemy też szybko przenieść się z niej do programu Spotify. Album to przeglądarka zdjęć i materiałów wideo, którą możemy powiązać z naszymi kontami w serwisach społecznościowych Facebook, Picasa oraz Flickr. Efektowną funkcją jest tu pokazywanie zdjęć na mapie, o ile w plikach tych zapisane są informacje o lokalizacji. Chcąc obejrzeć film najlepiej sięgnąć po aplikację Wideo (Xvid/MP4/H.264), która radzi sobie z powierzonym zadaniem bardzo dobrze, a dodatkowo obsługuje napisy i pozwala dostosować ich wygląd do naszych potrzeb, a także daje możliwość płynnego powiększenia wybranego fragmentu obrazu. Wideo to także źródło aktualnej ramówki wielu stacji telewizyjnych i popularnych klipów na YouTube. Aplikacje Szkic i Movie Creator przydadzą się osobom kreatywnym.

Pod względem jakości dźwięku wydobywającego się z głównego głośnika Xperii XA jest nieźle, chociaż brakuje tonów niskich, a głośność jest typowa dla Sony, czyli niezbyt duża - do słuchania muzyki w niewielkim pomieszczeniu wystarczy, ale nic poza tym. Lepiej jest, szczególnie pod względem tonów niskich i głośności, jeśli użyjemy w miarę dobrych słuchawek (ja korzystałem z dousznych słuchawek Coloud WH-610). Możliwości konfiguracji dźwięku są wystarczające. Na pokładzie Xperii XA znajdziemy korektor graficzny z funkcją podbicia basów Clear Bass, możemy też - jeśli używamy słuchawek - zasymulować studio, klub lub salę koncertową. Funkcja ClearAudio+ automatycznie optymalizuje ustawienia dźwięku, a dynamiczny normalizator minimalizuje różnicę w głośności między utworami lub nagraniami wideo. Odtwarzanie filmów w rozdzielczości FullHD jest płynne, a poza tym przydają się duże powierzchnie po bokach wyświetlacza (przy ustawieniu poziomym), bo jest za co wygodnie i pewnie trzymać telefon podczas oglądania.

Akumulator

Akumulator w Xperii XA ma pojemność 2300 mAh i jest na stałe umieszczony wewnątrz nierozbieralnej obudowy. Według zapewnień producenta, raz naładowany powinien wystarczyć na 2 dni normalnego używania. Ten czas jesteśmy w stanie osiągnąć, ale musimy być oszczędni.

Przeglądając w Internecie wyniki badania wydajności akumulatora w testowanym smartfonie łatwo zauważymy, że nie ma powodów do zachwytów. Wyniki są znacznie gorsze, niż w przypadku Xperii X oraz starszej Xperii M5 - tamtejsze "baterie" mają co prawda większą pojemność (o około 13%), ale jednocześnie są znacznie wydajniejsze i mają wyświetlacz o rozdzielczości FullHD.

Jeśli wierzyć wskazaniom samego systemu, szczególnie prądożerna okazała się łączność Wi-Fi, która zajmowała pierwsze miejsce na liście elementów systemu pochłaniających najwięcej energii elektrycznej, nawet ponad 50%. Pomaga włączenie trybu Stamina - wtedy powinniśmy osiągnąć dwa dni pomiędzy kolejnymi ładowaniami, jednak odbywa się to kosztem wygody (tryb ten ogranicza działanie wielu zadań w tle, choćby synchronizację). Bez tego trybu musiałem sięgać po ładowarkę codziennie. Gdy planujemy na dłużej zaszyć się w miejscu oddalonym od cywilizacji, a więc także od gniazdka z prądem, możemy użyć trybu Ultra Stamina, który zmienia nasze urządzenie w prosty telefon z dostępem do kilku podstawowych funkcji.

Dołączona do zestawu ładowarka daje na wyjściu prąd o natężeniu 1,5 A przy napięciu 5 V. Pozwala to napełnić pustą "baterię" przy wyłączonym systemie w nieco mniej niż 100 minut.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News