DAJ CYNK

Test telefonu Xiaomi Redmi Note 6 Pro - niewielkie zmiany w stosunku do poprzednika i wciąż brak NFC

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

Aparat fotograficzny

Xiaomi Redmi 6 Pro wyposażony jest w dwa podwójne aparaty fotograficzne, przy czym dodatkowy obiektyw zarówno z przodu, jak i z tyłu, wykorzystywany jest do robienia zdjęć portretowych z rozmytym tłem. Obsługuję się je za pomocą aplikacji, w której najważniejsze opcje, w tym tryby fotograficzne, dostępne są wprost z ekranu głównego. Jest też wsparcie ze strony sztucznej inteligencji, która rozpoznaje fotografowane scenerie w trybie automatycznym i dopasowuje do nich potrzebne parametry. W trybie tym możemy też użyć funkcji HDR, w tym uruchamianej automatycznie, gdy jest potrzebna. Nie zabrakło tu trybu ręcznego, w którym sami możemy ustawić balans bieli, ostrość, czas naświetlania matrycy oraz jej czułość ISO. Wśród opcji filmowych znajdziemy tryby Time-Laps i Slow-Motion.

Sprzętowo tylny aparat w Redmi Note 6 Pro jest identyczny, jak ten w testowanym przeze mnie jakiś czas temu Redmi Note 5. Jeśli warunki oświetleniowe są optymalne, otrzymujemy z niego bardzo dobre zdjęcia, bogate w szczegóły, z ładnymi kolorami, dobrze odwzorowującymi fotografowaną rzeczywistość. Przyczepić się nieco można do nienajlepszej ostrości obrazu na zdjęciach, jednak jak na klasę sprzętu jest i tak nieźle. Przyzwoicie sprawuje się też tryb HDR, który polepsza zakres tonalny zdjęć oraz uwydatnia niektóre szczegóły, które są w miejscach zbyt ciemnych lub zbyt jasnych. Także w nocy aparat radzi sobie nieźle, chociaż możemy się tu spodziewać większej ilości szumów, szczególnie na jednolitych obszarach.

Przedni aparat także radzi sobie dobrze, chociaż biorąc pod uwagę rozdzielczość matrycy (20 Mpix), ilość szczegółów uchwyconych na zdjęciach nie zachwyca. Za to bardzo dobre są kolory oraz kontrast. W skrócie – jest dobrze, ale lepiej nie oglądać tych zdjęć w bardzo dużym powiększeniu.

Jeśli chodzi o filmy, to przyczepić się w zasadzie można tylko do tego, że fabryczne oprogramowanie pozwala nam nagrywać maksymalnie w rozdzielczości FullHD z szybkością 30 klatek na sekundę. Chcąc więcej, musimy zainstalować inną aplikację do obsługi aparatu. No i trochę rozczarowuje rejestrowanie dźwięku mono, a nie stereo. Nie zmienia to faktu, że nagrania mają niezłą jakość, a drgania są dosyć skutecznie niwelowane przez elektroniczną stabilizację obrazu.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News