TP-Link Tapo RV30 to dobry odkurzacz automatyczny. Przez cały czas testów nie powodował żadnych, większych problemów. Robi to, do czego został stworzony. Nie jest to sprzęty ani zły, ani wybitny. W każdej kategorii wypada dobrze, ale w żadnej źle. Nic nie zrobi w sposób wyjątkowy i paradoksalnie jest to chyba jego największa zaleta. To urządzenie stworzone w myśl zasady „lepsze jest wrogiem dobrego”. To podstawowy, ale rozsądnie wyceniony i porządnie działający sprzęt. Tego od niego oczekiwałem i to właśnie dostałem.
W cenie 1599 zł jest to robot, który w mojej ocenie warto rozważyć. Nawet w kwocie 1999 zł, wraz ze stacją dokującą z automatycznym opróżnianiem. Powiem więcej, ta droższa opcja wydaje mi się nawet lepsza, bo zbiornik o pojemności 400 ml jest w mojej ocenie zdecydowanie zbyt mały i niemal co każde odkurzanie domu trzeba go opróżniać. W przypadku rozbudowanej stacji dokującej problem ten zostaję częściowo wyeliminowany, bo tak ma jednak większy pojemnik, który trzeba rzadziej opróżniać.
Dlatego mogę TP-Link Tapo RV30 zarekomendować wszystkim tym, którzy szukają podstawowego, ale porządnego i rozsądnie wycenionego odkurzacza automatycznego. Ten model nie powinien niczym rozczarować. Jest po prostu dobry!
Zalety:
Wady:
Źródło zdjęć: Damian Jaroszewski (NeR1o)