DAJ CYNK

Xiaomi Pad 5 – świetny tablet w rozsądnej cenie (recenzja)

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Testy sprzętu

Android 11 i MIUI 12

Xiaomi Pad 5 korzysta z systemu Android 11 z nakładką MIUI 12.5. Jeszcze w tym roku powinien otrzymać aktualizację do Androida 12 oraz MIUI 13, ale nie ma sensu rozwodzić się nad ewentualną przyszłością. Na ten moment to doskonale znany wszystkim MIUI 12, który ma swoje wady i zalety. Interfejs został dopasowany do tabletu (chociaż są tutaj pewne braki). Widać to między innymi po sposobie wysuwania szybkich ustawień (z prawej górnej strony) oraz powiadomień (z lewej górnej strony). To niby standard wśród tabletów, ale jeśli do tej pory korzystaliście tylko ze smartfonów, to wymaga to nieco przyzwyczajenia.


Poza tym MIUI 12 ma sporo ciekawych rozwiązań, które okazują się przydatne w trakcie użytkowania. Jedną z nich bez wątpienia jest możliwość uruchomienia kompatybilnej aplikacji w tzw. pływającym oknie. Szkoda, że w ten sposób w jednym momencie można mieć włączoną tylko jedną appkę. No i nie wszystkie programy są obsługiwane, ale lepszy rydz niż nic. Pływające okno można dowolnie przesuwać oraz zmieniać jego rozmiar. Nie brakuje też funkcji podzielenia ekranu dla dwóch aplikacji, ale to standardowa funkcja Androida. Nakładka domyślnie obsługuje też tryb ciemny oraz pozwala na włączenie trybu czytania, również o konkretnej, ustawionej przez nas godzinie. Ten redukuje emisję światła niebieskiego, które potrafi zaburzać cykl dobowy. Ciekawie wygląda tryb czytania papier, który dodatkowo imituje kartkę książki. Daleko mu do e-papieru, ale czytanie w ten sposób i tak jest dużo przyjemniejsze.

Domyślnie na tablecie są zainstalowane aplikacje Galerii, Muzyki oraz Wideo. Jest też appka do bezpieczeństwa, która może przeskanować urządzenie na obecność malware’u, zwolnić trochę RAM-u, a także pozwala zmienić ustawienia baterii. Ciekawy jest tryb Game Turbo, który w teorii ma zwiększać wydajność w grach. Te są dodawane automatycznie do listy, ale można to też zrobić ręcznie. Co ciekawe, tablet wrzuca tam też benchmarki. Xiaomi Pad 5 obsługuje też ryski oraz klawiaturę magnetyczną, ale te trzeba kupić osobno. Szkoda, że żadnego akcesorium nie dostałem, więc nie jestem w stanie nic na ich temat napisać.

Akumulator

Xiaomi Pad 5 wyposażony jest w akumulator o pojemności 8720 mAh, co zapowiada przynajmniej kilka godzin intensywnej pracy z dala od akumulatora. Potwierdza się to w testach użytkowych. Po 30 minutach oglądania YouTube’a poziom naładowania spadł o zaledwie 5% i to przy maksymalnej jasności ekranu. Po godzinie ubyło z kolei 11% energii. Sprawdziłem też działanie gry Marvel Future Heroes i 30 min grania sprawiło, że wskaźnik akumulatora spadł o 10%. Całkiem nieźle. Cały czas mowa o testach przy maksymalnej jasności ekranu, więc w praktyce będzie jeszcze lepiej. Jestem przekonany, że Xiaomi Pad 5 spokojnie wystarczy na 8-9 godzin intensywnego użytkowania, co w mojej ocenie jest świetnym wynikiem. Szkoda natomiast, że chociaż urządzenie obsługuje szybkie ładowanie 33 W, to w Polsce w zestawie znajduje się ładowarka 22,5 W. Potrzebuje ona około 2 godzin, aby od 0 do 100% naładować baterię tabletu. Całkiem nieźle.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Damian Jaroszewski (NeR1o)