Xiaomi wypuściło w tym roku sporo niedrogich smartfonów obsługujących sieci komórkowe najnowszej generacji. Jednym z nich jest POCO M3 Pro 5G, który miałem przyjemność testować. Urządzenie to, zważywszy na cenę, może przypaść do gustu wielu użytkownikom, którzy potrzebują wszechstronnego urządzenia, a jednocześnie nie chcą wydać zbyt dużej ilości pieniędzy.
Testowane urządzenie ma oryginalny wygląd, którym nie powstydziłby się znacznie droższy smartfon. POCO M3 Pro 5G został wykonany z dbałością o najdrobniejsze szczegóły i świetnie leży w dłoni. A gdy odblokujemy ekran, na przykład za pomocą szybkiego czytnika linii papilarnych, zobaczymy kontrastowy i ładny wizualnie obraz na ekranie 90 Hz, który swobodnie odczytamy nawet przy świetle słonecznym. Dobry jest tu również dźwięk, choć tylko z pojedynczego głośnika. Stereo to wciąż rzadki „widok”, szczególnie na tej półce cenowej.
Kolejne pochwały należą się aparatom fotograficznym, szczególnie głównej jednostce z tyłu i aparatowi do zdjęć selfie. Oba zapewniają zaskakująco wysoką jakość zdjęć, choć oczywiście nie w każdych warunkach. Plusem też jest bateria, która zapewnia dobry czas pracy, sięgający nawet czterech dni (zależy od sposobu użytkowania).
Przejdźmy do ceny. Testowany przeze mnie wariant smartfonu firmy Xiaomi nie jest jeszcze dostępny w oficjalnej dystrybucji, natomiast gorzej wyposażona wersja (4/64) jest do kupienia wyłącznie w Plusie w cenie około 800 zł (także w ratach bez kosztów abonamentu) lub 1030 zł w opcji "za gotówkę". Przeglądając popularną porównywarkę cen znalazłem jeden sklep, który sprzedaje POCO M3 Pro 5G 6/128 GB za 990 zł. Jak na możliwości tego smartfonu, cena jest atrakcyjna.
Dziękujemy operatorowi sieci Plus za udostępnienie smartfonu Xiaomi POCO M3 Pro 5G do testów.
Źródło zdjęć: Marian Szutiak