Na co dzień używam telefonu Samsung Galaxy Note10+, więc naturalnym odruchem jest przyrównywanie do niego testowanych urządzeń. Pod względem zastosowanych podzespołów porównania nie ma (średniak kontra flagowiec), ale już sam wygląd i rozmiary porównać jak najbardziej można. Jak jest w tym przypadku? Redmi Note 8 Pro jest minimalnie mniejszy, ale grubszy. Masa obu urządzeń jest porównywalna i oba prawie tak samo dobrze leżą w dłoni. Prawie, ponieważ szklana obudowa w Redmi jest wyraźnie bardziej śliska.
Nie zmienia to faktu, że tańsze urządzenie jest bardzo dobrze wykonane z bardzo dobrych jakościowo materiałów (Corning Gorilla Glass 5), a wszystkie elementy obudowy są dobrze spasowane z pozostałymi. Całość jednak wygląda dosyć topornie i masywnie – niezbyt w moim stylu.
Skoro już była mowa o tylnym panelu, to dokończę ten wątek. Najbardziej rzuca się tam w oczy wystająca „wyspa fotograficzna” z trzema obiektywami i czytnikiem odcisków palców, a na prawo od niej – czwarty obiektyw i lampa błyskowa LED. Wystawanie aparatu może zostać częściowo zniwelowane poprzez założenie dołączonego etui, co likwiduje przy okazji problem śliskiej obudowy. Lokalizacja skanera odcisków palców jest dobra, przynajmniej dla mnie. Nie miałem podczas testów żadnego problemu, by w niego trafić palcem wskazującym.
91,4% przedniego panelu (dane producenta) zajmuje ekran. Jego wielkość (ponad 6,5 cala) sprawia, że telefon ciężko się obsługuje jedną ręką, ale z pomocą przychodzi Tryb jednoręczny, który zmniejsza obszar roboczy wyświetlacza do 4,5, 4 lub 3,5 cala (przekątna).W górnej części ekranu jest wcięcie w kształcie kropli wody, mieszczące obiektyw przedniego aparatu fotograficznego. Wcięcie możemy ukryć na dwa sposoby – w pierwszym wskaźniki znajdują się na czarnym pasku maskującym wcięcie, a w drugim są pod nim. Nad ekranem znajduje się podłużny wylot głośnika słuchawki, czujniki (oświetlenia i zbliżania) oraz mała dioda powiadomień.
Przyciski głośności i przycisk zasilania znajdują się na prawym boku i są umieszczone w odpowiednim miejscu – ani za nisko, ani za wysoko. Po drugiej stronie znajduje się wysuwana tacka na karty.
Na dole znajdziemy gniazdo Jack 3,5 mm, port USB-C, otwór mikrofonu oraz 5 otworów pod którymi kryje się głośnik. Na górze umieszczony został otwór dodatkowego mikrofonu, a także dioda podczerwieni, dzięki której telefon może służyć jako uniwersalny pilot do różnych urządzeń (z urządzeniem dostajemy odpowiednią do tego aplikację).
Źródło zdjęć: Marian Szutiak