DAJ CYNK

Test Xiaomi Watch S1. Ładny, elegancki i nieopłacalny smartwatch

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Testy sprzętu

Akumulator

Xiaomi deklaruje, że zegarek wytrzymuje do 12 dni standardowej pracy. Na stronie można znaleźć dokładne informacje, przy jakich ustawieniach urządzenie powinno wytrzymywać niecałe 2 tygodnie. To między innymi: domyślne ustawienia fabryczne z włączonym całodobowym monitorowaniem tętna i z domyślnym ustawieniem raz na 10 minut, odbieranie i wyświetlanie 100 powiadomień push dziennie; ustawianie dwóch alarmów dziennie; sprawdzanie wyświetlacza zegarka 200 razy dziennie; odbieranie i wyświetlanie czterech powiadomień o połączeniach przychodzących dziennie; 30 minut rozmów telefonicznych przez Bluetooth w każdym tygodniu; podłączanie słuchawek w celu odtwarzania muzyki przez 30 minut w każdym tygodniu; dwie 30-minutowe sesje sportowe na świeżym powietrzu w tygodniu (z włączonym GPS); korzystanie z NFC do płatności zbliżeniowych dziesięć razy dziennie.


W trakcie testów nie korzystałem z urządzenia aż tak intensywnie. Z powodu moich ustawień liczbę powiadomień można ograniczyć do maksymalnie 50 dziennie, a pomiar tlenu we krwi i tętna ustawiłem automatycznie co 30 min. Nie korzystałem też z płatności NFC, bo po prostu z moją kartą i z moim bankiem nie działają, za to miałem włączony GPS, monitorowanie snu oraz stresu. Z kolei jasność ekranu ustawiłem na automatyczną. Pomimo tego daleko było mi do osiągnięcia tych 12 dni. Średnio zegarek ładowałem co 6-7 dni, co i tak uważam za przyzwoity wynik. Samo ładowanie odbywa się za pomocą dołączonej do zestawu magnetycznej ładowarki indukcyjnej. Uzupełnienie poziomu od 0 do 100% zajmuje nieco ponad godzinę. 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Damian Jaroszewski (NeR1o)