DAJ CYNK

Przegląd ofert Internetu mobilnego

Mariusz Ring

Wydarzenia

Oferty mobilnego dostępu do Internetu polskich operatorów komórkowych na pierwszy rzut oka wydają się być bardzo zbliżone. Różnice bywają niewielkie, ale to nie znaczy, że nieistotne. Redakcja TELEPOLIS.PL przedstawiła wszystkie najważniejsze informacje o usługach z modemem dla klientów indywidualnych. Nie da się jednoznacznie określić, która opcja jest najlepsza, natomiast dzięki niniejszemu zestawieniu o podjęcie decyzji może być łatwiej.

Oferty mobilnego dostępu do Internetu polskich operatorów komórkowych na pierwszy rzut oka wydają się być bardzo zbliżone. Różnice bywają niewielkie, ale to nie znaczy, że nieistotne. Redakcja TELEPOLIS.PL przedstawiła wszystkie najważniejsze informacje o usługach z modemem dla klientów indywidualnych. Nie da się jednoznacznie określić, która opcja jest najlepsza, natomiast dzięki niniejszemu zestawieniu o podjęcie decyzji może być łatwiej.

Prędkość

Do niedawna operatorzy nie wprowadzali odgórnego limitu prędkości przesyłania danych. Era i Plus, które obecnie wdrażają technologię HSPA+, oferującą przepustowość rzędu 21 Mb/s, postanowiły ją limitować. Im wyższy abonament, tym szybszy transfer. W Play w ogóle nie można ściągać szybciej niż 1 Mb/s, jednak operator planuje podwyższenie prędkości w najbliższej przyszłości. Obecnie sieć Cyfrowego Polsatu jako jedyna obsługuję technologię HSPA+ MIMO, która wykorzystując dwie anteny oferuje przepustowość do 28,8 Mb/s we wszystkich planach taryfowych. Abonenci Orange pobierają dane z prędkością do 7,2 Mb/s.

Należy pamiętać o tym, że podawana przez usługodawców maksymalna prędkość jest jedynie teoretyczna i możliwa do osiągnięcia tylko w warunkach laboratoryjnych. Obciążenie sieci, ukształtowanie terenu, warunki atmosferyczne, odległość od nadajnika - wszystko to w istotny sposób wpływa na jakość sygnału.
Co ciekawe - Plus, chwalący się prędkością dochodzącą do 21 Mb/s, zastrzega sobie w regulaminie promocji, że przy najwyższym abonamencie odgórnie blokuje transfer do 20 Mb/s.

Transfer

Każdy z operatorów ma w swojej ofercie kilka różnych planów taryfowych, które pozwalają dostosować usługę do potrzeb klienta. Głównym czynnikiem różnicującym, oczywiście oprócz ceny, jest liczba danych, jakie można przesłać w ciągu miesiąca. Należy zwrócić szczególną uwagę na Cyfrowy Polsat, który część limitu przeznacza tylko na transmisję w godzinach nocnych (0:00-8:00).

Największe pakiety można znaleźć w Plusie (41 GB), Orange (38 GB) i Erze (35 GB). Co prawda Cyfrowy Polsat proponuje pakiet 30 GB, jednak tylko 5,2 GB można wykorzystać w ciągu dnia.
Po zużyciu przydzielonego transferu większość operatorów pozwala na dalsze korzystanie bez dodatkowych opłat. Zmienia się jedynie prędkość dostępu do Internetu - do kilkunastu kb/s. Nie umożliwia to komfortowego przeglądania sieci - jedna strona może się ładować nawet kilka minut. Play i Plus redukuje prędkość do 32 kb/s, Era do 16 kb/s. W Orange Free 39,5 transfer spada do 16 kb/s, w wyższych planach cenowych Orange - 64 kb/s (uplink: 32 kb/s). Cyfrowy Polsat, jako jedyny, po przekroczeniu całkowicie blokuje usługę Wyjątkiem jest taryfa Orange Free 19, w której nie ma przydzielonego żadnego pakietu danych. Za każdy przesłany 1 MB dopłaca się po prostu 5 gr. do rachunku, a prędkość nie jest nigdy ograniczana.

Wszyscy operatorzy naliczają dane w paczkach co 1 kB, oprócz Cyfrowego Polsatu, który liczy każde rozpoczęte 100 kB. Plus, Play i Era osobno naliczają dane wysłane i odebrane, natomiast Orange i Cyfrowy Polsat - łącznie.

Każdy dostawca usług, oprócz Ery, umożliwia zakup dodatkowych pakietów danych, które pozwolą na cieszenie się usługą z pełną możliwą prędkością po przekroczeniu przydzielonej liczby danych w abonamencie. Dodatkowo w Orange i Polsacie można zrezygnować z blokady transmisji i płacić kilka groszy za każdy megabajt ponad limit. W Erze natomiast nie ma żadnej możliwości przywrócenia prędkości po wykorzystaniu gigabajtów z abonamentu - nawet za dopłatą. Trzeba czekać do końca cyklu rozliczeniowego.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News