DAJ CYNK

Różne formy finansowania zakupu telefonu

Arkadiusz Dziermański

Wydarzenia

W dzisiejszych czasach, kiedy oferta no-limit z pakietem danych kosztuje mniej niż 30 zł, coraz więcej osób decyduje się na zakup telefonu na wolnym rynku. Te najtańsze oferty bez limitu dotyczą właśnie samej usługi, bez aparatu. Kiedy jednak przychodzi do zakupu smartfonu, pojawia się dylemat - gdzie i jak go kupić, by zapłacić możliwie jak najmniej?

W dzisiejszych czasach, kiedy oferta no-limit z pakietem danych kosztuje mniej niż 30 zł, coraz więcej osób decyduje się na zakup telefonu na wolnym rynku. Te najtańsze oferty bez limitu dotyczą właśnie samej usługi, bez aparatu. Kiedy jednak przychodzi do zakupu smartfonu, pojawia się dylemat - gdzie i jak go kupić, by zapłacić możliwie jak najmniej?

Na rynku nie brakuje tanich smartfonów, które w supermarketach czy dyskontach można nabyć już nawet poniżej 200 zł, ale nie oszukujmy się, taka namiastka mało komu wystarczy. Jeśli potrzebujemy wyłącznie narzędzia do dzwonienia i pisania SMS-ów, to taki cud techniki przysporzy nam tylko niepotrzebnych nerwów i dużo lepszym rozwiązaniem będzie "przysłowiowa" tania Nokia za mniej niż 100 zł. Patrząc realnie, na dobrej jakości smartfon ze średniej półki trzeba wydać około 600-700 zł. Dla wielu osób jest to bardzo duży wydatek, nawet jeśli mówimy o nim w perspektywie dwuletniej inwestycji. W końcu to połowa minimalnego wynagrodzenia netto.

W takiej sytuacji idealnym rozwiązaniem wydaje się zakup na raty. Idziemy do sklepu, wybieramy wymarzone urządzenie i nic za nie nie płacąc od ręki, szczęśliwie zabieramy je do domu. Pierwsza wpłata dopiero za miesiąc. Sielankę psuje fakt, że nie zawsze raty 0% są faktycznie ratami 0% i na każdym kroku czyhać mogą na nas ukryte opłaty. Zdarza się, że przez 24 miesiące zapłacimy za urządzenie nawet kilkaset złotych więcej, niż wynosiła jego pierwotna cena. Tutaj pojawia się pytanie, czy u operatora nie byłoby taniej? W końcu i tak płacimy za ten nasz no-limit, więc co za różnica, czy raty płacimy w sklepie, czy u operatora? W dodatku, przy dzisiejszej konstrukcji ofert, również u operatora możemy nie płacić nic na start (jeden taki przykład zawarliśmy w tabeli), dokładnie jak w sklepie.

Na przykładzie kilku popularnych smartfonów postanowiliśmy się przyjrzeć, które rozwiązanie jest korzystniejsze - zakup na raty w sklepie, skorzystanie z oferty operatora, a może tez wzięcie kredytu i zakup telefonu na gotówkę? W każdym z przypadków co miesiąc musimy zapłacić ratę. Przekonajmy się więc, w którym przypadku będzie ona dla nas najkorzystniejsza.

Zakupy w sklepie

Naturalnym wyborem w kwestii zakupu telefonu wydaje się sklep z elektroniką. Duży wybór urządzeń, które dodatkowo można zobaczyć i dotknąć na żywo, korzystne systemy ratalne, pomocni sprzedawcy z szeroką wiedzą... No może tutaj faktycznie trochę za dużo fantazji. Skupmy się na ratach.

Ze względu na różne typy dostępnych rat, pod uwagę wzięliśmy trzy sklepy. Dwa stacjonarne (z możliwością zakupu on-line) - Saturn i RTVEuroAGD oraz jeden internetowy - oficjalny sklep Allegro. Każdy z nich oferuje inny typ rat. Jako przykłady sprzętu wybraliśmy urządzenia z różnych półek cenowych. Wariantem najtańszym jest zbierające pochlebne recenzje Lumia 550, dwa popularne smartfony ze średniej półki, to u nas Huawei P8 lite i Samsung Galaxy J5, jeden zyskujący coraz większą popularność, czyli Xperia M5, a górną półkę cenową reprezentuje jeden z największych obiektów pożądania, który bardzo często jest kupowany na raty - Apple iPhone 6S 16 GB.

Biorąc pod uwagę fakt, że telefon teoretycznie wymieniamy co dwa lata, na taki też okres staraliśmy się rozłożyć czas spłaty rat. Jak się okazuje w praktyce, nie jest to wcale takie proste. Najczęściej reklamowane raty 0% są możliwe do uzyskania tylko w przypadku z góry określonego okresu spłaty i ten najczęściej wynosi 20 miesięcy. Takie raty oferuje Allegro, a także w większości przypadków Euro. Tutaj czasami okres spłaty jest na sztywno ustawiony na 10 czy na nawet i 50 miesięcy. Na Allegro wszystkie raty 0% dotyczą 20-miesięcznego okresu spłaty. Jeśli chcielibyśmy koniecznie rozłożyć spłatę na 24 miesiące, to oczywiście jest to możliwe, ale za telefon zapłacimy wtedy więcej. Tak wyglądają raty w Saturnie oraz Euro.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock