Jak wyglądała współpraca operatorów przy tworzeniu założeń technicznych przenośności? Jak ta współpraca będzie wyglądać po 10. października?
Elżbieta Sadowska, Polkomtel: Operatorzy mobilni wypracowali w okresie od stycznia do marca tego roku propozycje wymagań technicznych zgodnie z uwarunkowaniami technicznymi swoich sieci. Propozycje dotyczące interfejsu międzyoperatorskiego przekazali Prezesowi URTiP 1. kwietnia. Prezes URTiP opublikował na stronie URTiP swoje stanowisko 6. września.
Tomasz Domański, PTC: Podstawowe ustalenia techniczne zostały uzgodnione pomiędzy operatorami jeszcze w pierwszej połowie roku, jakkolwiek poza kilkoma istotnymi kwestiami wymagającymi zaopiniowania przez prezesa Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Zgodnie z harmonogramem ustalonym przez URTiP, opinię taką powinni byli otrzymać w połowie kwietnia, natomiast otrzymali ją dopiero we wrześniu i do tego w niepełnym zakresie. To kilkumiesięczne opóźnienie poważnie utrudniło prace związane z adaptacją systemów na potrzeby świadczenia usługi przenoszalności numerów. Otwartą kwestią pozostaje problematyka organizacji podmiotu zarządzającego centralną bazą numerów przeniesionych. Operatorzy komórkowi zawarli w tej materii stosowne porozumienie i przystąpili do realizacji jego postanowień.
Jacek Kalinowski, Centertel: Operatorzy nie tylko konkurują, ale tez współpracują ze sobą w wielu dziedzinach, nie tylko w kwestii udostępnienia abonentom możliwości przeniesienia numeru do innej sieci. Dlatego mimo, że wiele nas dzieli, to jeżeli chodzi o obrane strategie prowadzenia działalności czy przyjęte rozwiązania techniczne, to wszyscy dokładamy starań, by nasze wzajemne stosunki były jak najlepsze.
Czy 10 miesięcy to było dużo czy mało na przygotowania projektu przenośności numerów i wdrożenia go w życie?
Elżbieta Sadowska, Polkomtel: Czas można odliczać od momentu, kiedy znane są szczegółowe wymagania techniczne. Biorąc to pod uwagę, mieliśmy mało czasu.
Tomasz Domański, PTC: To bardzo krótki okres czasu – znacznie krótszy od terminów postulowanych przez operatorów. Brak akceptacji ze strony operatorów dla przedstawionego przez prezesa URTiP harmonogramu znalazł swój wyraz w administracyjnym postępowaniu odwoławczym przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym. Z drugiej strony, operatorzy respektują decyzję prezesa URTiP i dokładają wszelkich starań, aby dotrzymać narzuconych rygorystycznych terminów. Należy tu podkreślić, że presja czasu w realizacji przedsięwzięcia zakrojonego na tak szeroką skalę rodzi ryzyko błędów mogących skutkować nieprawidłowościami w zestawianiu połączeń nie tylko na numery przeniesione, ale także na wszystkie inne numery. Dla zminimalizowania tego ryzyka, od 10. października uruchomiona zostanie faza pilotażowego wdrożenia usługi przenoszalności numerów, w czasie której harmonizowane będą systemy techniczne oraz dokonywane będą próby przenoszenia ograniczonej liczby numerów.
Jacek Kalinowski, Centertel: Wdrożenie usługi przenoszenia numerów jest przedsięwzięciem bardzo skomplikowanym. Dotyczy nie tylko zmian w architekturze systemów sieciowych i IT poszczególnych operatorów telefonii komórkowej - co samo w sobie nie jest zadaniem trywialnym, ale wiąże się także z koniecznością podjęcia negocjacji z operatorami telefonii stacjonarnej. Należy bowiem pamiętać, że ogromna część połączeń odbieranych i inicjowanych przez posiadaczy komórek dotyczy rozmów z abonentami telefonów stacjonarnych.
Czy operatorzy porozumieli się w sprawie bramek internetowych SMS? Co będzie w momencie próby wysyłki SMS-a na numer dotychczas należący do danego operatora, a teraz zmigrowany do innej sieci?
Elżbieta Sadowska, Polkomtel: Będą działały zgodnie z faktyczną przynależnością użytkownika do sieci.
Tomasz Domański, PTC: Docelowo nie będzie z tym żadnego kłopotu – SMS wysłany z bramki internetowej dotrze na numer przeniesiony do innego operatora. W chwili obecnej trwają prace nad wdrożeniem i harmonizacją odpowiednich rozwiązań sieciowych. Przesyłanie SMS-ów jest o wiele bardziej złożone i angażuje większe zasoby sieciowe, niż zestawianie połączeń głosowych. Z tego względu pełna funkcjonalność serwisów SMS wymagać będzie większych nakładów pracy i czasu, niż implementacja rozwiązań związanych z zestawianiem połączeń głosowych na przeniesione numery.
Jacek Kalinowski, Centertel: W chwili obecnej trwają prace nad tym rozwiązaniem. W początkowej fazie pilotażu taki SMS nie będzie trafiał do adresata. Jesteśmy przekonani, że wszyscy operatorzy dołożą starań, by ten czas nie był nadmiernie długi.
W jaki sposób abonent będzie informowany o tym, że wybrany numer nie jest już w puli dotychczasowego operatora?
Elżbieta Sadowska, Polkomtel: Możemy odpowiedzieć na to pytanie dopiero po 10. października ze względu na wagę marketingową tej informacji.
Tomasz Domański, PTC: Będzie miał trzy możliwości uzyskania takiej informacji. Będzie mógł poprosić o informację w biurze numerów, albo sprawdzić samodzielnie w naszej witrynie WWW, bądź za pomocą odpowiedniego komunikatu SMS.
Jacek Kalinowski, Centertel: W okresie pilotażowym zaproponujemy abonentom 3 sposoby uzyskania informacji, czy dany numer znajduje się w sieci Orange:
• przed dokonaniem połączenia: strona www.orange.pl,
• infolinia Orange - serwis automatyczny,
• poprzez wyslanie sms pod wskazany numer. Pracujemy też nad rozwiązaniami, które umożliwią informowanie o przynależności numeru do Orange podczas wykonywania połączenia na dany numer.
