Od jakiegoś czasu wiadomo, że Netflix pracuje nad wprowadzeniem tańszej subskrypcji, która będzie zawierać reklamy. Teraz podano jeden ważny szczegół, który może zmienić twoją decyzję, jeśli chciałeś skorzystać z nowej subskrypcji.
Netflix znajduje się w dołku, więc bada rozwiązania, które pozwolą mu ponownie wrócić na szczyt. Jednym z nich ma być oferta tańszej subskrypcji, lecz opatrzonej reklamami. Użytkownicy, którzy nie mają nic przeciwko kilkuminutowym reklamom będą mogli kupić dostęp do platformy VoD po niższej cenie. Teraz podano ważny szczegół, który może zmienić decyzję osób rozważających jej zakup.
W dzisiejszych platformach VoD bardzo cenię sobie możliwość pobrania filmów i seriali na urządzenie mobilne, by móc je później oglądać bez dostępu do Internetu. Rozwiązanie to sprawdza się doskonale, gdy jestem w podróży lub w miejscu ze słabym Internetem. Okazuje się, że oprócz obecności reklam, subskrybenci nowego planu zostaną pozbawieni tej opcji.
Do informacji o tym dokopał się Steve Moser z The Tape Drive, który w plikach aplikacji natrafił na wzmiankę o tym, że tryb offline nie będzie dostępny dla osób z abonamentem z reklamami.
Netflix z reklamami pojawi się najprawdopodobniej na początku przyszłego roku.
Zobacz: YouTube odpali sklep. Nie, nie taki, jak myślisz
Zobacz: Canal+ online ma nowy pakiet dla miłośników filmów i seriali
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: The Tape Drive with Steve Moser
