Podczas konferencji Microsoft Ingite Microsoft zaprezentował i podsumował wszystkie nowości w OneDrive. Trzeba przyznać, że stara się o serca użytkowników - zwłaszcza biznesowych.
Na dzisiejszej konferencji Microsoft Ignite zobaczyliśmy zarówno funkcje świeżo wprowadzone do OneDrive, jak i te, które pojawią się na dniach. Zmiany obejmą zarówno klienta webowego, jak i aplikację mobilną. Pierwszą wartą wzmianki nowością (która została zapowiedziana jeszcze w lipcu) jest tryb ciemny - jego wprowadzenie ma za zadanie zwiększyć szybkość ładowania stron oraz wydajność usługi. No i oczywiście wpływa pozytywnie na wzrok. Kolejna rzecz to opcja "Dodaj do OneDrive", która pozwala użytkownikom na tworzenie i przypinanie skrótów udostępnianych plików w ich własnych bibliotekach. Ma to zaoszczędzić czas poświęcony na wyszukiwanie. Co więcej - działa to nie tylko w OneDrive, a także w SharePoint i Teams. Funkcja ta w tej chwili ma status "public preview".
Dla aplikacji mobilnej pojawiła się nowa strona domowa - można na niej zobaczyć ostatnio używane pliki, współdzielone biblioteki i dokumenty offline. Najpierw otrzymają ją użytkownicy OneDrive na iOS, potem pojawi się edycja dla Androida. Co ciekawe - w aplikacji mobilnej pojawiają się poprawki pod kątem Surface Duo.
Zobacz: Microsoft: więcej darmowego miejsca i niższe ceny w OneDrive
Sama usługa OneDrive została zaktualizowana tak, że jest teraz lepiej zintegrowana z Teams. Co to oznacza? Po prostu użytkownikom Teams łatwiej będzie korzystać z plików w OneDrive. Ograniczenia dostępu podczas przenoszenia pliku z OneDrive do innego folderu nie będą w trakcie operacji zmieniane. Admini mogą także nadać plikom określone ramy czasowe, w trakcie których będą używać ich osoby trzecie. Można powiązać to z plikami w SharePoint oraz Office.
Co dalej? Kolejne funkcje to możliwość stworzenia szybkiego podsumowania udostępnionych plików oraz możliwość edycji offline na urządzeniach mobilnych. Ponadto pojawia się sporo nowych funkcji dla administratorów, w tym sporządzanie raportów z synchronizacji plików dla każdego użytkownika z osobna. Wiemy też, że Microsoft pracuje nad funkcją wykluczania plików określonego rodzaju z wykonywanych automatycznie kopii zapasowych.
